Bar mleczny „Prasowy” jest miejscem o wieloletniej tradycji. Przyjść do niego mogli wszyscy, również ci najbiedniejsi. Jednak miesiąc temu bar został zamknięty. Młodzi ludzi w ramach sprzeciwu włamali się do niego w poniedziałek i sami zaczęli przygotowywać potrawy. Na miejsce została wezwana policja, ponieważ nikt nie reagował na słowa pracownika Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. Po interwencji policji młodzież opuściła lokal.
Czytaj także: Protest w obronie świątecznego karpia (ZDJĘCIA, WIDEO)
- Nikt do nas nie zadzwonił i się nie zapytał, jak było naprawdę - mówi Mateusz Dallali, rzecznik śródmiejskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. - Młodzi na własną odpowiedzialność dokonali włamania i zmusili nas do wezwania policji - dodaje Dallali. Nie doszło do żadnych poważnych incydentów. Policja wylegitymowała osoby, które włamały się do lokalu. Pracownicy ZGN złożyli zeznania i obecnie trwa śledztwo w tej sprawie.
Właścicielka poprosiła o zamknięcie
Bar mleczny „Prasowy” został zamknięty w listopadzie. Wbrew temu co rozpowszechniają inne media, władze miasta nie przyczyniły się do jego zamknięcia. Pod koniec lipca właścicielka poinformowała Zakład Gospodarowania Nieruchomościami, że będzie chciała rozwiązać umowę najmu z powodów osobistych. Prawdopodobnie zamierzała przejść na emeryturę. Na prośbę najemczyni umowa została rozwiązana za porozumieniem stron i to z 3-miesięcznym wypowiedzeniem.
Czytaj także: We wtorek złoty autobus zajechał pod hotel Bristol (WIDEO)
Zgodnie z postanowieniami bar został zamknięty 15 listopada. - Władze nie przyłożyły ręki do zlikwidowania baru, wbrew temu co inni mówią - informuje Mateusz Dallali, rzecznik śródmiejskiego ZGN. - Nie było żadnych podwyżek w ostatnim czasie, które miały doprowadzić do zlikwidowania baru mlecznego - dodaje Dallali. Jak podaje rzecznik ostatnie podwyżki były w czerwcu 2009 roku. Czynsz baru „Prasowego” był o wiele niższy od opłat za inne lokale w okolicy. - Czynsz za bar mleczny wynosił 20 złotych za metr kwadratowy plus VAT. Jest to niska stawka jak na tą lokalizację, bo są o wiele droższe lokale - mówi Mateusz Dallali.
Bar mleczny na przetarg
Lokal zostanie w styczniu wystawiony na przetarg. - Zgodnie z przepisami uchwalonymi przez Radę Miasta, przetarg wygra to przedsiębiorstwo, które zaoferuje najwyższą cenę za wynajem - informuje rzecznik ZGN. Osoby, które włamały się do lokalu również miały szansę wzięcia udziału w przetargu. Wystarczy tylko, że zawiążą one spółkę i jedna osoba założy działalność gospodarczą. - Jeśli tak zależy im na tym miejscu wystarczy, że wygrają przetarg i ponownie mogą otworzyć działalność, nikt im tego nie zabroni - informuje Mateusz Dallali. - Wtedy przestaną oskarżać nas o rzeczy, których nie zrobiliśmy - podsumowuje Dallali, rzecznik ZGN.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?