18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzież bezprawnie włamała się do zamkniętego baru mlecznego

Anna Karczewska
Fot. Bartek Kosiński/Polskapresse
W poniedziałek po południu młodzi ludzie włamali się do zlikwidowanego baru mlecznego „Prasowy” przy ulicy Marszałkowskiej 10/16. Sami zaczęli przygotowywać posiłki i zapraszali na nie przechodniów. Jednak po kliku godzinach zjawiła się policja i młodzież musiała opuścić lokal.

Bar mleczny „Prasowy” jest miejscem o wieloletniej tradycji. Przyjść do niego mogli wszyscy, również ci najbiedniejsi. Jednak miesiąc temu bar został zamknięty. Młodzi ludzi w ramach sprzeciwu włamali się do niego w poniedziałek i sami zaczęli przygotowywać potrawy. Na miejsce została wezwana policja, ponieważ nikt nie reagował na słowa pracownika Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. Po interwencji policji młodzież opuściła lokal.

Czytaj także: Protest w obronie świątecznego karpia (ZDJĘCIA, WIDEO)

- Nikt do nas nie zadzwonił i się nie zapytał, jak było naprawdę - mówi Mateusz Dallali, rzecznik śródmiejskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. - Młodzi na własną odpowiedzialność dokonali włamania i zmusili nas do wezwania policji - dodaje Dallali. Nie doszło do żadnych poważnych incydentów. Policja wylegitymowała osoby, które włamały się do lokalu. Pracownicy ZGN złożyli zeznania i obecnie trwa śledztwo w tej sprawie.

Właścicielka poprosiła o zamknięcie

Bar mleczny „Prasowy” został zamknięty w listopadzie. Wbrew temu co rozpowszechniają inne media, władze miasta nie przyczyniły się do jego zamknięcia. Pod koniec lipca właścicielka poinformowała Zakład Gospodarowania Nieruchomościami, że będzie chciała rozwiązać umowę najmu z powodów osobistych. Prawdopodobnie zamierzała przejść na emeryturę. Na prośbę najemczyni umowa została rozwiązana za porozumieniem stron i to z 3-miesięcznym wypowiedzeniem.

Czytaj także: We wtorek złoty autobus zajechał pod hotel Bristol (WIDEO)

Zgodnie z postanowieniami bar został zamknięty 15 listopada. - Władze nie przyłożyły ręki do zlikwidowania baru, wbrew temu co inni mówią - informuje Mateusz Dallali, rzecznik śródmiejskiego ZGN. - Nie było żadnych podwyżek w ostatnim czasie, które miały doprowadzić do zlikwidowania baru mlecznego - dodaje Dallali. Jak podaje rzecznik ostatnie podwyżki były w czerwcu 2009 roku. Czynsz baru „Prasowego” był o wiele niższy od opłat za inne lokale w okolicy. - Czynsz za bar mleczny wynosił 20 złotych za metr kwadratowy plus VAT. Jest to niska stawka jak na tą lokalizację, bo są o wiele droższe lokale - mówi Mateusz Dallali.

Bar mleczny na przetarg

Lokal zostanie w styczniu wystawiony na przetarg. - Zgodnie z przepisami uchwalonymi przez Radę Miasta, przetarg wygra to przedsiębiorstwo, które zaoferuje najwyższą cenę za wynajem - informuje rzecznik ZGN. Osoby, które włamały się do lokalu również miały szansę wzięcia udziału w przetargu. Wystarczy tylko, że zawiążą one spółkę i jedna osoba założy działalność gospodarczą. - Jeśli tak zależy im na tym miejscu wystarczy, że wygrają przetarg i ponownie mogą otworzyć działalność, nikt im tego nie zabroni - informuje Mateusz Dallali. - Wtedy przestaną oskarżać nas o rzeczy, których nie zrobiliśmy - podsumowuje Dallali, rzecznik ZGN.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto