Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy stadion (dla / kosztem) lekkoatletów

Redakcja
grzegorz drążek
Przedstawicielom klubów lekkoatletycznych nie podoba się pomysł sprzedaży stadionu przy ulicy Sportowej i budowy jednego stadionu dla nich i piłkarzy. Mówią, że to byłby koniec lekkiej atletyki.

Na stadionie przy ulicy Sportowej lekkoatleci trenują i mają zawody. Ośrodek Sportu i Rekreacji Stargard, który zarządza głównymi obiektami sportowymi w mieście, myśli o jego sprzedaży i budowie przy ulicy Ceglanej stadionu jednocześnie dla piłkarzy i lekkoatletów. O takich planach opowiedział w „Głosie" Artur Wiśniewski, prezes OSiR. Przedstawiciele lekkiej atletyki są zaskoczeni. Jak mówią, wcześniej rozmawiano z nimi o remoncie stadionu przy ulicy Sportowej.
– Modernizacja ta mogłaby mocno podnieść rangę tego miejsca i umożliwić Stargardowi organizację imprez o charakterze mistrzowskim i międzynarodowym – mówią przedstawiciele lekkiej atletyki, którzy proszą o anonimowość. – Wtedy osoby zajmujące się stargardzką lekką atletyką były chętnie zapraszane do OSiR-u i pytane o zdanie. A tu nagle taki niesmak, w dodatku bez konsultacji ze środowiskiem.
Osoby związane ze stargardzkimi klubami lekkoatletycznymi są przekonane, że po wybudowaniu stadionu piłkarsko-lekkoatletycznego ta ostatnia dyscyplina wypadnie na margines.
– Przecież na takim łączonym boisku nie da się uprawiać wszystkich konkurencji lekkoatletycznych, kto pozwoli tam pchać kulą czy rzucać młotem – mówią osoby ze środowiska lekkoatletycznego. – Jeśli plany prezesa Wiśniewskiego zostaną zrealizowane, to skorzysta OSiR, a lekka atletyka stopniowo będzie ulegała wygaszeniu w naszym mieście.
Także środowisko piłkarskie ma wątpliwości, co do rozwiązania proponowanego przez szefa OSiR.
– Jeśli chodzi o rozgrywanie meczów to na takim łączonym stadionie nie byłoby problemu ani dla piłkarzy, ani pewnie kibiców – uważa jeden z zawodników Błękitnych Stargard. – Wątpliwości budzi kwestia treningów. Nie wszystkie konkurencje lekkoatletyczne mogłyby się tam odbywać.
Stargardzkie środowisko lekkoatletyczne uważa, że w całej tej sprawie chodzi o pieniądze. Na sprzedaży terenu, gdzie teraz jest stadion lekkoatletyczny, można sporo zarobić.
– Chętni na postawienie osiedla domków, dyskontu czy kolejnego hipermarketu na pewno by się znaleźli – mówią osoby związane z klubami lekkoatletycznymi. – A wszystko to kosztem stargardzkiej atletyki. Chcemy o tym rozmawiać z prezydentem miasta, będziemy apelować, by zrezygnować z tego pomysłu i modernizować stadion przy ulicy Sportowej.
Prezes OSiR mówi, że nic nie jest przesądzone.
– Koncepcja modernizacji stadionu lekkoatletycznego już jest, a teraz architekci przygotują koncepcję budowy stadionu łączonego i wtedy usiądziemy do rozmów nad tymi dokumentami – wyjaśnia Artur Wiśniewski, prezes OSiR Stargard. – Nic nie będzie robione bez konsultacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto