Pani Katarzynie nie pomógł przepisany antybiotyk. Wycieńczona, z wysoką gorączką, kaszlem, dusznościami i bólem w klatce piersiowej w środę ponownie trafiła do lekarza.
– Usłyszałam, że nic mi nie dolega, mam leżeć i brać witaminy – opowiada Katarzyna Kowalska. – Miałam już te same objawy przy zapaleniu płuc, dlatego prosiłam doktora o prześwietlenie klatki piersiowej. Powiedział, że nie widzi potrzeby.
Lekarz tłumaczy, że kieruje się ustawą o ochronie radiologicznej, która zakazuje narażać pacjentów bez uzasadnienia na nadmierne promieniowanie.
– Promieniowanie jest szkodliwe, szczególnie dla młodej kobiety – mówi dr Tomasz Burdyński z Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Zachód. – Naświetlanie klatki piersiowej może wywołać raka sutka. Ta pani nie wymagała prześwietlenia. Płuca osłuchowo były czyste. Nie miała klinicznych objawów zapalenia płuc.
Nasza Czytelniczka zapewnia, że jest inaczej. Mimo że w jej przychodni RTG jest na miejscu, chora pojechała do Szczecina, gdzie zapłaciła 42 złote za prześwietlenie. Było to dopiero drugie jej prześwietlenie w życiu.
– Jeżeli w opisie radiologicznym stwierdzone są zmiany, jestem gotowy ją przeprosić – zapewnia lekarz. – Każdy człowiek może się pomylić.
W opisie zdjęcia czytamy o zagęszczeniach, spowodowanych zmianami zapalnymi prawego płuca. Rozpoznanie brzmi: pneumonia, co oznacza zapalenie płuc. Pani Katarzyna przepisała się już do innej przychodni, na swoim osiedlu, i nie zamierza wracać na „Zachód”.
– Rzadko choruję i nie nadużywam opieki medycznej – mówi z goryczą. – Płacę jednak składki i nie może być tak, że lekarz odmawia mi badania i chora jadę je robić do innego miasta.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?