Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podwyżek nie będzie? To trzeba ciąć kursy MZK! Cięcia są też w oświacie.

Redakcja
sxc.hu
Na ostatniej sesji radni nie zgodzili się na wyższe ceny biletów MZK. - To oznacza, że jeszcze bardziej przytniemy siatkę połączeń - ostrzega szef firmy.

Dyrektor Roman Maksymiak wyszedł wczoraj z obrad wyraźnie niezadowolony. - Mamy kłopot, a teraz jeszcze się powiększył - dodał. Jego zdaniem odkładanie głosowanie to droga donikąd i są potrzebne działania. Jakie? - Możemy tylko zmniejszyć liczbę kursów. W tamtym roku było 5,5 mln kilometrów, w tym planowaliśmy niecałe 5 mln. Ale chyba trzeba zejść do 4,5 mln kilometrów - dodał Maksymiak.Miejski Zakład Komunikacji codziennie wozi ponad 80 tys. pasażerów. Dla wielu gorzowian i mieszkańców podmiejskich gmin to jedyny środek transportu, którym docierają do szkół i pracy. Jednak pasażerów jest coraz mniej (o około milion rocznie). - To widać po samochodach. Teraz niemal każdy ma auto, woli nim jechać niż autobusem. Kiedyś tylu samochodów i takiego tłoku na parkingach nie było - przyznaje Jarosław Trzeciak z centrum.Firmie spadają z tego powodu przychody, a miasto musi dokładać do interesu. W tym roku firma chciała dostać 18 mln zł dotacji. Dostała 14 mln zł. Prosiła też o podwyżkę cen biletów (do 2,8 zł za normalny i 1,4 zł za ulgowy oraz wzrost cen przejazdówek), co miało dać około 500 tys. zł dodatkowego przychodu. Ale wczoraj radni kolejny raz powiedzieli: nie. Uchwałę wycofano z sesji.Sytuacja MZK jest więc bardzo trudna. I pomimo wielu cięć (z pracą w zakładzie pożegnało się już 30 osób, zawieszono dwie linie tramwajowe, niedługo zaczną się cięcia kursów autobusowych) nie są wykluczone kolejne. - My wypełniamy zlecenie od miasta. Skoro jest mniej pieniędzy na nasze usługi, to usługi musimy ograniczyć. Innej drogi nie ma - tłumaczył nam dyr. Maksymiak. Dla prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka takie działanie radnych to brak rozsądku. - W ten sposób powoli zabija się komunikację publiczną, bo uniemożliwia się jej zdrowe funkcjonowanie. Odsuwanie decyzji w czasie jest bez sensu - uważa prezydent.Radni odpowiadają, że do tematu jeszcze na pewno rada wróci, ale najpierw potrzebuje... solidnych argumentów i zastanowienia. - Może lepiej jednak podnieść dotację? A może znaleźć oszczędności w firmie lub zmniejszyć liczbę uprawnionych do ulg? - padały propozycje od radnych. - To wyzwanie dla urzędników prezydenta, bo oni przygotowują uchwały - powiedział radny Jakub Derech - Krzycki z prezydenckiego klubu Nadzieja dla Gorzowa. Temat wróci trzeci raz pod obrady najpewniej w ciągu kilku tygodni.Na wczorajszej sesji radni bez mrugnięcia okiem postanowili, że zlikwidowane będzie V Liceum Ogólnokształcące. I to pomimo protestu związkowców i nauczycieli z tej szkoły. - Obawiamy się, że pracę może stracić nawet 14 osób. Miasto o nich nie pomyślało. Szkoda, że takie decyzje podejmuje się bez głębszych konsultacji - mówił przedstawiciel nauczycieli Andrzej Glinka. Nie wskórał wiele: uchwała przeszła. Dyrektor wydziału edukacji Adam Kozłowski i wiceprezydent od edukacji Alina Nowak obiecali co prawda, że ,,miasto pomoże wszystkim w znalezieniu pracy'', ale gwarancji nie ma nikt.- Nie możemy się oszukiwać, że wszystkie placówki da się utrzymać. Niż demograficzny jest odczuwalny i musimy podejmować trudne decyzje. W tym roku szkolnym był nabór do 66 klas, w nadchodzącym będzie już tylko do 57. I to z założeniem, że spoza miasta będzie 40 do 50 proc. uczniów - mówiła na wczorajszej sesji wiceprezydent Nowak.Uczniowie, którzy dziś się uczą w V LO (działa ono w Ekonomiku), dokończą edukację. Nie będzie kolejnego naboru od września. Dodatkowo wczoraj na sesji zadecydowano o wygaszeniu podstawówki w Pogotowiu Opiekuńczym. Miasto wycofało się za to z powiększenia gimnazjum w Chemiku, przeciwko czemu protestowali uczniowie, nauczyciele i rodzice.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto