MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Nie ma pieniędzy na remont akademików

Maciej Roik
Decyzja o zamknięciu akademików przy ulicy Dożynkowej jest już nieodwołalna
Decyzja o zamknięciu akademików przy ulicy Dożynkowej jest już nieodwołalna Waldemar Wylegalski
Mimo zapowiedzi władz Uniwersytetu Przyrodniczego, w kompleksie akademików na ulicy Dożynkowej wciąż kwaterowani są studenci. „Kultowe” domy studenckie miały być od października zamknięte, a w środku miał zostać przeprowadzony remont. Jak się okazuje, na odświeżenie budynki będą musiały jeszcze poczekać. Dlaczego? Jak zwykle chodzi o pieniądze.

– Na razie na remont budynków uczelnia nie ma pieniędzy – mówi Cezary Beker, rzecznik Uniwersytetu Przyrodniczego. – Dlatego wciąż będziemy tam kwaterować pojedynczych studentów. Nie zmienia to jednak faktu, że decyzja o ich zamknięciu jest już przesądzona – dodaje przedstawiciel uczelni.
O planach zamknięcia jednych z najstarszych akademików w Poznaniu przy ulicy Dożynkowej pisaliśmy w czerwcu. Przedstawiciele uczelni zapewnili nas wówczas, że od października nie będą w nich już lokowani studenci i ruszy remont budynków. Jak się okazało w związku z brakiem pieniędzy jeden z nich dalej będzie służył jako mieszkanie studenckie.

– Obecnie żacy będą mieszkać tylko w jednym z budynków – bloku E – dodaje Cezary Beker. – Zakwaterowanych tam będzie 120 osób, z których 80 to studenci naszej uczelni. Jeśli pojawią się pieniądze na remont, to w trakcie roku akademickiego studenci będą przeniesieni do innych domów studenckich.
Na Dożynkowej, ulokowano także 40 studentów z UAM i Uniwersytetu Ekonomicznego. I oni stracą miejsca w akademikach, jak tylko rozpocznie się remont.
Celem UP jest bowiem wyremontowanie wszystkich czterech budynków. Problem w tym, że na ten cel pieniędzy brak. Ministerstwo nie dofinansuje inwestycji, a możliwości pokrycia kosztów remontu ze środków Uniwersytetu Przyrodniczego są bardzo ograniczone. Choć na razie wszystko pozostaje w sferze teoretycznych rozważań, to w planach jest przystosowanie budynków dla studentów. Jednak już nie jako domy studenckie.

– Naszym celem jest przystosowanie akademików do celów dydaktycznych – podkreśla Cezary Beker. – Chcemy tam również ulokować naszych pracowników naukowych. Całość w dalszym ciągu ma służyć uczelni.

Gdy o zamknięciu akademików pisaliśmy w czerwcu, przedstawiciele uczelni nie wykluczali możliwości sprzedaży terenu. Takie rozwiązanie dalej istnieje, jednak na razie nie ma chętnych. A teren w takiej okolicy jest wart wiele milionów złotych. Jaki będzie jego los? Okaże się w najbliższym czasie.

od 7 lat
Wideo

Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto