Chodziło o adres: północna pierzeja Starego Rynku.
Zachwycony działalnością Komisji Radnych do spraw ożywienia deptaku Kombinat Kultury ufundował wyposażenie placyku zabaw ze zjeżdżalnią i dmuchanym zamkiem.
Klub PiS-u delegował do tej trzyosobowej komisji Najbardziej Znaną Miłośniczkę Dzieci w mieście (a nawet w południowej części Województwa Lubuskiego) Panią Eleonorę S.
Może nie doczytali o co chodzi z tym OŻYWIENIEM DEPTAKU bo po kilku miesiącach pobierania diet radna wypisała się z komisji przechodząc na pozycje wrogie inicjatywom tej komisji i aktywnym obywatelom którzy kolejny raz uwierzyli, że radni miejscy chcą dobrze dla społeczności miasta.
I mieliśmy uciechę wysłuchując protestów , że cokolwiek się na deptaku dzieje to jest szkodliwe dla miasta, dla mieszczan.
Radnej, znanej z Nadzwyczajnej Dobroci dla Dzieci wiernie sekundowała partyjna koleżanka, kwalifikowana nauczycielka z wieloletnim stażem na dyrektorskim stanowisku.
Nic to, że ogródek zabaw dziecięcych cieszył się frekwencją a nie jedna wnuczka cieszyła się że przyprowadziła dziadka na piwo pod pretekstem odwiedzenia plastikowej zjeżdżalni.
Komunikaty policyjne nie odnotowały przypadku zjeżdżania dzieciaka będącego pod wpływem alkoholi. Nikogo nie trzeba było badać na stopień promili.
Ale radni PiS-u (za szlachetną absencją Kazimierza Łatwinskiego) powoływali się na ustawy o wychowywaniu w trzeźwości (chociaż nadal nikt dzieci piwem nie częstował) w mieście które przecież jest postrzegane jako ogólnopolski propagator pijaństwa win kisielinskich, górzykowskich i zagranicznych.
Prezydent Janusz Kubicki przetrzymał frontalny atak super wychowawczych radnych i zechciał wystawić ich na próbę inteligencji.
Magistrat rozpisał program urządzenia placów zabaw dla dzieci małoletnich. Może to chwalebne gdy takie maluchy przymuszą babcię do skrócenia pobytu w kościele bo im, dzieciom spieszno do obiecanego pobytu w przykościelnym ogródku zabaw.
Czy jednak dziadkowie przyprowadzający swoje wnuczęta do nowego ogródka zabaw będą mogli usiąść przy piwie w (jeszcze większej niźli Kieciowa) piwialni przy Alei Niepodległości ?
Czy Straż Miejska uzna, że dziadek pijąc piwo na oczach pilnowanego wnusia wprowadza się w stan wskazujący i podlega omandatowieniu ? Do ilu promili można sprawować opiekę nad wnusiem ?
Pytań będzie więcej gdy do radnych PiS-u (za wyjątkiem Kazimierza Łatwińskiego) dotrze, że budowany, kolejny plac zabaw jest w sąsiedztwie pijalni piwa.
Kiedyś było w PRL-u stowarzyszenie WOLNO-myślicieli ale oni szybciej myśleli od PiS-owców bo czytali dokumenty. Jeden czytający w Klubie (pan radny Kazimierz Łatwinski) chyba nie wystarczy.I to chciał udowodnić Prezydent Janusz Kubicki prowokując ten test na spostrzegawczość radnych tego konserwatywnego klubu.* * *Najbliższe wiosenne sesje będą śmieszne a nawet kabaretowe gdy dwie radne zatroskane o wychowanie dzieci będą postulowały ...likwidację piwiarni sąsiadującej z placem zabaw.
Kabaret bez konieczności opłacania biletów wstępu - takie są interpelacje niektórych radnych
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?