Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski Super Enduro [Zdjęcia]

Paweł Wegner
Paweł Wegner
Ryk motocyklowych silników, błoto, kurz i niewiarygodne sportowe emocje – tak było na torze crossowym podczas MotoXtreme2.

W drugiej edycji imprezy udział wzięli zarówno entuzjaści terenowej jazdy na motocyklu, jak i czołówka Mistrzostw Polski. Wyścigi na torze crossowym są bardzo widowiskowe i budzą wielkie emocje. Tor w podwarszawskim Mysiadle nie należy do szerokich, co jeszcze bardziej podnosi poziom adrenaliny. Znajdziemy tu przeszkody wszelkiego typu: od przejazdu przez szykany ułożone z drewnianych bali i zużytych opon od samochodów ciężarowych i traktorów, przez bardzo strome podjazdy, usypane z ziemi hopki, odcinek skalny oraz szykanę błotną.

Zobacz też:
Piknik lotniczy na Bemowie [Zdjęcia]

Najbardziej widowiskowa jest z pewnością bezpośrednia rywalizacja między zawodnikami przy wyprzedzaniu. Obaj dają wtedy z siebie absolutnie wszystko. W takich sytuacjach niestety o błąd nietrudno, a błąd to nierzadko upadek. Mimo, że kraks nie brakowało, a niektóre wyglądały naprawdę groźnie, żaden z zawodników nie potrzebował pomocy medycznej.

- My tylko amatorzy-grzybiarze jesteśmy – śmieją się motocykliści z Nowego Sącza, z którymi rozmawiam w parku maszyn. – Jeździmy głównie po pracy, to nasza pasja. Niestety, do najtańszych ten sport nie należy – dodają.

Jeden z chłopaków także chwali się, że na niektóre lżejsze trasy po górach zabiera swoją dziewczynę jako pasażerkę.

- Na motocyklu jeżdżę od zawsze – mówi pan Paweł z Łodzi, który w zawodach startuje razem ze swoim synem Krystianem. – Na motocyklu terenowym zacząłem jeździć w wieku jakichś 25 lat. Dziś startujemy z synem na tej samej maszynie, gdyż mój motocykl jest uszkodzony. Już niedługo mój drugi syn też zapewne w takich imprezach będzie startował. Teraz jeździ na jeszcze trochę za małej maszynie – dodaje.

Pan Paweł dał dziś niejednemu z młodszych zawodników popalić – swój bieg ukończył na piątym miejscu w dziesięcioosobowej stawce. W Super Enduro nie ma klasy weteranów, więc starszym motocyklistom przychodzi stawać w bramkach startowych z młodzikami. A sprawność fizyczna i doskonała kondycja są niezwykle ważne. Mimo iż bieg trwa tylko kilkanaście minut, panowanie nad motocyklem w takich warunkach jest niezwykle wyczerpujące.

Mega domówka u Andrzeja w Markach [foto+wideo]

Tak się zmieni bulwar nad Wisłą [wizualizacje]

Nowe miejsce w Warszawie: "Lody na patyku"!

Warszawiaków odwet na Gesslerze. Wisi miastu 22 mln

dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto