Rajcy komisji mieszkaniowej z pracownikami Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami spotykają się czasami nawet kilka razy w tygodniu.- Interweniujemy w sprawach mieszkańców. Spółka z kolei broni swoich interesów i dochodzi między nami do starć i zgrzytów - mówi Grzegorz Miedzianowski, przewodniczący komisji. - Ostatnio prezes MPGN-u zasugerował, abyśmy nie mieszali się w sprawy mieszkańców i zajęli się wyłącznie tworzeniem listy mieszkaniowej.- Atmosfera na spotkaniach członków komisji i MPGN-u jest nerwowa - mówi radna Helena Bagniewska. - Spółka myśli wyłącznie o swoich problemach.Nie mogą przekonać prezesaKością niezgody między MPGN-em a radnymi jest kilka nierozwiązanych spraw.- Po pierwsze spółka sprzedaje swoje mieszkania na wolnym rynku. A mogłaby przekazywać je grudziądzanom oczekującym na liście mieszkaniowej. Przetrzymuje puste lokale po zdaniu przez poprzednich najemców, nie remontuje ich w należyty sposób - wylicza radny Miedzianowski. - Od dłuższego czasu zabiegamy też o przekazanie nam kilku mieszkań do dyspozycji komisji. Tak, abyśmy mogli w wyjątkowej sytuacji przydzielić je potrzebującym grudziądzanom. Niestety, nie możemy przekonać prezesa.- Najgorsze mieszkania są zawsze remontowane - odpowiada radnemu Miedzianowskiemu Marzena Fabiszak z działu gospodarki lokalowej MPGN-u. - Często nawet wyposażamy je w urządzenia.Sprzedają, bo potrzebują pieniędzy na remontyZenon Różycki, prezes MPGN-u nie chce komentować napięć między spółką a komisją: - Trudno mi jest odnosić się do tego co „zgrzyta" panu Miedzianowskiemu. Komisja mieszkaniowa podobnie jak MPGN działają w ściśle określonych ramach przepisów prawa.Jak zapewnia szef spółki, mieszkania sprzedawane są by pozyskać pieniądze na niezbędne remonty, zobowiązania i zadania. A czas oczekiwania na zasiedlenie poszczególnych mieszkań jest związany z pracami remontowymi i adaptacyjnymi oraz formalnościami.MPGN rocznie odzyskuje około 120 mieszkań. Przekazanie komisji kilku z nich nie wchodzi jednak w rachubę. - Ta propozycja nie ma umocowania w prawie - rozwiewa nadzieje prezes Różycki.- Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze dojść do porozumienia - mówi Wiesław Poliński, radny koalicji rządzącej miastem. - W moim odczuciu współpraca ze spółką jest dobra. Mimo że działamy na bardzo trudnym obszarze.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?