Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny napisał raport, czy powieść sensacyjną?

Redakcja
redakcja
Komisja rewizyjna skończyła badać aferę w filharmonii, w której miasto straciło miliony. Wczoraj okazało się, że nie udało się radnym przyjąć wspólnego stanowiska. Powód? Pokłócili się... o treść pisma!

- Mam wrażenie, że niektórzy wystraszyli się wniosków, do których doprowadziły nas miesiące badania tej sprawy. Stanowisko mojego autorstwa poparł poza mną prawnik radny Jerzy Synowiec z PO. A przecież nie jest nam po drodze. To pokazuje, że treść była przemyślana i rozsądna - mówił wczoraj Marek Surmacz z PiS-u szef komisji rewizyjnej, która patrzy na ręce urzędowi.
Z kilku stron raportu wynika jasno: wykonawca filharmonii podmienił materiały budowlane przy cichym przyzwoleniu urzędników (z tytułu samowolnej podmianki budowlanych walczymy o zwrot 5 mln zł), nadzór na budową za 133 mln zł był iluzoryczny, prezydent Tadeusz Jędrzejczak nie miał większego pojęcia o przebiegu prac i zmianach kosztów, znikały pisma, łamano przepisy dotyczące ewidencji dokumentów, a do tego urząd milczał, gdy - to najpoważniejszy zarzut - przeszacowano koszty o 19 mln zł, wyceniając urządzenia, których w naszej filharmonii w ogóle nie ma! Tłumaczenie? Kosztorysant się pomylił... I do tego momentu stanowisko opracowane przez Surmacza nie budziło większych kontrowersji - do takich wniosków doszliśmy także my w swoich licznych publikacjach przez ostatnie dwa lata.
Gorzej z sugestią, co się z milionami stało. ,,Przyjęto z pełną aprobatą zagospodarowanie przez oferenta ponad 19 mln zł na drastycznie podwyższony koszt wybudowania parkingu podziemnego, którego wykonawcą była firma Interbud-West, w której przewodniczącym rady nadzorczej jest Władysław Komarnicki''.M.in. z powodu tego zapisu przeciw stanowisku zagłosował Jerzy Wierchowicz z prezydenckiego klubu Nadzieja dla Gorzowa i Marcin Kurczyna z SLD. Wstrzymał się Stefan Sejwa z PO. I tak wynikiem dwa do dwóch... nie przyjęto niczego.
Kurczyna mówi wprost, że w sporej części stanowisko Surmacza to ,,powieść sensacyjna''. - Byłem na nie, bo jest w tym wiele luk, niemerytorycznych wstawek i niepotrzebnych, prywatnych wycieczek. Co ma Komarnicki do tej całej sprawy? Nie rozumiem - mówił nam wczoraj radny SLD.Z tego samego powodu przeciwny przyjmowaniu raportu był radny Wierchowicz. - Pochopne oceny i wnioski niepoparte dowodami. Poczekajmy z takimi oskarżeniami konkretnych osób, aż prace zakończy prokuratura w Szczecinie, która bada sprawę nieprawidłowości podczas budowy CEA - usłyszeliśmy od Wierchowicza. A Sejwa dodał: - Czemu przyjmować to stanowisko akurat teraz? Na szybkiego? Czemu robić to przed wyborami?I tu jest pies pogrzebany. Surmacz i Komarnicki to rywale w niedzielnych wyborach do Senatu. - Nie wykorzystuję tej sytuacji. Po prostu myślę, że obywatele mają prawo do tej wiedzy - zapewnia radny PiS.
Ale Komarnickiego takie tłumaczenia nie przekonują. Zapewnia, że ma ,,tyle wspólnego z CEA, co nasz reporter z Jurijem Gagarinem''. - Na tydzień przed wyborami pan Surmacz próbuje obrzucić mnie błotem z nadzieją, że trochę go na mnie zostanie. Nie wykluczam, że ta zagrywka skończy się dla niego sądem - powiedział nam wczoraj Komarnicki.Tymczasem sprawę budowy filharmonii cały czas bada szczecińska prokuratura. W grę wchodzą zarzuty niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień. Śledczy sprawdzają wszystkie wątki: czy i kto zdecydował o zamianie materiałów na budowie (droższy beton i droższe drewno na tańsze odpowiedniki), kwestię nadzoru, wycen, zmian kosztów. Na bieżąco też dostawała stenogramy z obrad komisji rewizyjnej. Dostanie też stanowisko Surmacza.Co dalej z postępowaniem komisji rewizyjnej? - Trzeba będzie zmienić nieco treść pisma i ponownie poddać je głosowaniu. Musimy w końcu przyjąć wspólne stanowisko - mówi Surmacz.Ale sprawa wróci dopiero po wyborach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto