Reklama opóźniła prace wodociągowców - Pruszków wciąż bez wody

Awaria magistrali, Pruszków bez wody

Wtorkowa awaria magistrali w Al. Jerozolimskich pozbawiła wody mieszkańców Pruszkowa i osiedla Reguły. Prace naprawcze miały zakończyć się najpóźniej we wtorek w nocy, jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem.

- Na drodze stanął nam wielki bilboard, który trzeba było przesunąć specjalnym dźwigiem. Dopiero we wtorek przed godz. 24 się z tym uporaliśmy - mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik MWPiK. - Po drugie, prace utrudnia bardzo wysoki poziom wód gruntowych, mamy tam istne jezioro - dodaje.

Cały czas trwają prace nad osuszeniem wykopu, dopiero wtedy będzie można zająć się usuwaniem usterki.

- Jeśli okaże się, że rura pękła na grzbiecie, to powinno nam się udać szybko ją naprawić, ale jeśli pękła od spodu, to czeka nas dalsze pogłębianie wykopu. Wtedy zejdzie się trochę dłużej - mówi Milczarczyk.

Prace naprawcze powinny zakończyć się w środę po południu, najpóźniej wieczorem.

Kilkadziesiąt tysięcy osób bez wody

Do awarii doszło we wtorek przed południem. W jej wyniku wody pozbawieni zostali mieszkańcy Pruszkowa oraz osiedla Reguły, łącznie nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.

- Uruchomiliśmy ujęcia awaryjne, które umożliwią części mieszkańców korzystanie z wody o obniżonym ciśnieniu. Niestety nie dotrze ona wyżej niż na 1 piętro - mówił we wtorek Bartosz Milczarczyk, rzecznik MPWiK. - Nie przewidujemy również wystawienia beczkowozów, ponieważ jest po prostu zbyt zimno - dodał.

Za awarię najprawdopodobniej odpowiadają gwałtowne zmiany temperatury.

Awaria wodociągu: ulica grozi zapadnięciem, Muzeum Narodowe już otwarte
Awaria magistrali wodociągowej
Włochy, Ursus i Piastów bez wody do piątku