Rogowo. Zamieszka w kontenerze z mężem i dziewięciorgiem dzieci

Budynek nr 15 w Rogowie to ruina. Grozi zawaleniem. Gmina obiecuje, że niebawem przestanie istnieć. Ale najpierw muszą się z niego wyprowadzić lokatorzy. To trzy siostry ze swoimi rodzinami. Wszystkie są wielodzietne. Ich historie opisywaliśmy już w „Głosie”. Niebawem sprawa ma mieć finał. Dla dwóch rodzin gmina od kilku miesięcy przygotowywała mieszkania w Poczerninie. W tej wsi kupiła były budynek administracyjny od firmy Rolgwar. Za około dwa tygodnie powinno być wydane pozwolenie na użytkowanie tego budynku. Remont już zakończono. Trwają ostatnie uzgodnienia z energetyką. W rozwalającej się chałupinie pozostanie Monika Salamon z mężem i dziewięciorgiem dzieci. Gmina zapewnia, że nie na długo. Wójt postanowił jednak, że ta rodzina do Poczernina się nie przeprowadzi.
 
– Dla niej postawimy kontenerową zabudowę – mówi Kazimierz Szarżanowicz, wójt gminy Stargard. – Musimy najpierw taki kontener mieszkalny kupić. Zrobimy szambo, podłączymy prąd.
 
Wójt nie chciał powiedzieć jakie kryteria decydowały o tym, która rodzina zamieszka w Poczerninie. Przyznaje, że wybór był trudny. Rodzina pani Moniki jest jego decyzją rozczarowana.
 
– Zrobił nas w konia – komentuje pani Jadwiga, jej szwagierka. – Byłam u wójta i kilka razy mi obiecywał, że to rodzina brata zamieszka w Poczerninie. A tymczasem zostawia ich na lodzie. Wójt tłumaczy, że musiał dokonać wyboru.
 
– Są dwa mieszkania, a rodzin do przeprowadzenia trzy – tłumaczy. – Rodzina, która przeprowadzi się do kontenera, będzie miała bardzo dobre warunki z pełnymi wygodami.
 
Kolejne mieszkania socjalne będą przygotowywane w Klępinie. Powstaną w starym budynku świetlicy. Gmina dostała na ten cel dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego.