"Bąble", podobnie jak "guziki" mają zwiększyć bezpieczeństwo niewidomych i pomóc w rozpoznaniu krawędzi peronu. Problem w tym, że oznakowania nie są ustandaryzowane. Niewidomi narzekają, że w zależności po której stronie stacji się znajdują, muszą rozpoznać inne oznaczenia.
Brak również jasnych przepisów odnośnie tego, w jakiej odległości od krawędzi mają być umieszczone zabezpieczenia. Przykładowo: zgodnie z projektem w metrze na Dworcu Centralnym oznakowania mają być umieszczone w odległości od 35 do 75 cm od krawędzi, a na Dworcu Gdańskim - od 80 do 100 cm od krawędzi.
W metrze, przed bąblami, dodatkowe zabezpieczenie ma stanowić żółty odblaskowy pas. Problem w tym, że na niektórych stacjach pas będzie znajdował się przed, a na innych za wypukłościami. Z kolei na Dworcu Gdańskim takiego dodatkowego oznaczenia w ogóle ma nie być.
Jak się okazuje, winę za bałagan ponosi biurokracja i brak odpowiednich przepisów: za modernizację Dworca Centralnego odpowiada spółka Dworce Kolejowe, za Gdański Polskie Linie Kolejowe. Obie te instytucje podlegają Ministerstwu Infrastruktury.
Jedynym rozwiązaniem jest ujednolicenie przepisów i jasne wytyczne co do realizacji projektu.
Czytaj także:
Nowe oznaczenia dla niewidomych pojawią się w wakacje
Problemy z wprowadzeniem ułatwień dla niewidomych: Metro unieważniło przetarg
Można budować tunele II linii metra. Jednak nadal nie ma pozwolenia na budowę stacji
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?