Shakin’ Stevens w Warszawie gwiazdą koncertu andrzejkowego na Torwarze

Michael Barratt, bo tak naprawdę nazywa się walijski artysta, odwiedza nasz kraj z niezwykłą regularnością. Po raz pierwszy nad Wisłą wystąpił 28 lat temu. W ostatnich latach pojawiał się w Polsce niemalże każdego roku. Bywa też częstym gościem programu muzycznego „Jaka to melodia”, w którym wykonuje swoje największe przeboje.

Zobacz również: Brit Floyd w Warszawie z widowiskiem Pulse World Tour 2013

– Wiele razy mówiono mi też, że moja popularność w Polsce wzięła się z faktu, że byłem u was na koncertach w latach 80., kiedy to tylko nieliczni artyści spoza bloku wschodniego mieli okazję zaprezentować swoją muzykę na żywo. Bez względu na pochodzenie tej popularności bardzo się z niej cieszę, ponieważ polska publiczność przyjmuje mnie zawsze entuzjastycznie i ciepło, a ja czekam z niecierpliwością na każdą moją wizytę w waszym kraju – wyjaśnia Shakin’ „Shaky” Stevens.

Shakin' Stevens w Warszawie

Jego twórczość to niejednorodna mieszanka muzyczna, niedająca się zaszufladkować. – Moja muzyka ma szerokie oddziaływanie. Dla mnie rock’n’roll jest jak parasol, pod którym mieści się wiele stylów muzycznych, takich jak country rock, tradycyjny rhythm and blues i wiele, wiele innych – wyjaśnia sam zainteresowany.

Czytaj także: Placebo wydaje nową płytę i rusza w trasę. W Polsce zagra 12 listopada na warszawskim Torwarze

Obecnie „Shaky” kończy pracę nad swoim 24 już krążkiem. – Planujemy wydanie tego albumu w pierwszej połowie przyszłego roku. Jesteśmy wszyscy bardzo podekscytowani tym albumem i mam nadzieję, że polska publiczność podzieli ten entuzjazm, gdy na żywo usłyszy moje nowe nagrania – dodaje Stevens.

Warszawa, Trójmiasto i Wrocław to jedyne przystanki na koncertowej trasie Walijczyka w tym roku. Bilety na koncert andrzejkowy na Torwarze można kupować w serwisie Ticketpro.pl. Ceny biletów wahają się od 70 do 200 zł. Wszystkie miejsca na hali będą siedzące. Shakin' Stevens w Warszawie rozpocznie swój występ o g. 19.