Przejście pod kładką zamknięto we wtorek. W redakcji rozdzwoniły się telefony.- Zamknięto jedyne dla niepełnosprawnych i osób starszych przejście na Stare Miasto w Stargardzie! - denerwuje się pani Wiesława (dane do wiad. red.). - Czy z urzędników, którzy za to odpowiadają nikt o nich nie pomyślał? Byłam świadkiem jak pan poruszający się o kulach chciał dostać się w kierunku pl.Wolności. Nie przepuszczono go. Jakiś robotnik poradził mu, by przeszedł ul. Chrobrego pod wiaduktem. A tam jest przecież duży ruch i nie ma chodnika! Ten inwalida posłuchał. Szczęście, że nikt go tam nie potrącił. Pod tym wiaduktem jest ciemno.Najpierw wykonawca robót zajął się przebudową schodów prowadzących od ul. Czarnieckiego w kierunku ul. Św. Jana Chrzciciela, naprawą murków i nawierzchni przy cerkwi. Nadal są one remontowane. Przejścia na ul. Czarnieckiego nie ma, ale stargardzianie mogą poruszać się w kierunku centrum i z powrotem wzdłuż odremontowanego skweru im. Jana Pawła II.Teraz w związku z remontem kładki przy parku Chrobrego całkowicie zamknięto przejście na Stare Miasto. Sprawniejsi stargardzianie skracają sobie drogę i przechodzą po skarpie. Mimo, że kilkadziesiąt metrów dalej są schody. Ale dla osób poruszających się o lasce czy na wózkach inwalidzkich to bariera nie do pokonania. Podobnie zresztą jak dla młodych matek, które chcą się przedostać na drugą stronę z maluchem w wózku.- Tam nie ma nawet barierek, za które starsza osoba mogłaby się przytrzymać - mówi pan Krzysztof, mieszkaniec Starego Miasta. - Są tylko murki. Można przejść drugą stroną parku, ale to kawał drogi dla osoby sprawnej, a co dopiero dla ludzi z kulami czy jeżdżących na wózkach inwalidzkich.Sprawni stargardzianie, w tym także rowerzyści, radzą sobie jak mogą. Jedni korzystają z niebezpiecznego przejazdu ul. Chrobrego, inni rowery zarzucają na barki i przechodzą na drugą stronę skarpą.- Wykonawca powinien wytyczyć pod remontowaną kładką metrowe przejście, żeby przynajmniej osoby mające kłopoty z chodzeniem mogły się dalej przedostać - proponuje pani Wiesława. - Zrobić tunelik, by było bezpiecznie i po kłopocie.Urzędnicy zapewniają, że zamknięcie przejścia było podyktowane bezpieczeństwem pieszych.- Ten mostek podlega gruntownej modernizacji - mówi Grzegorz Chudzik, inżynier miasta. - Nikt nam nie da gwarancji, że coś komuś nie spadnie na głowę, gdy będzie tam przechodził. Oczywiście przyjmujemy uwagi mieszkańców. Pomyślimy co zrobić, by stargardzianie mający problem z poruszaniem się mogli bezpiecznie tam przechodzić.Miasto zapewnia, że postara się ponaglić wykonawcę, by ten uporał się z robotami jak najszybciej. Pierwotnie miały one trwać aż do listopada.- Ale sama kładka zostanie przebudowana dużo szybciej - zapewnia Grzegorz Chudzik, inżynier miasta. - Obiecujemy skrócić czas jej modernizacji. Postaram się też przekonać inspektora budowy, by rzeczywiście pod tym mostkiem wytyczyć jakieś bezpieczne przejście.Gdy wykonawca upora się z mostkiem przejdzie do przebudowy fontanny. Odnowy doczekają się jej ściany i niecka.Drugi etap zagospodarowania skweru im. Jana Pawła II ma kosztować blisko 700 tys. zł. W pierwszym etapie, który był realizowany w 2009 roku zagospodarowania doczekał się plac wokół pomnika papieża. Położono tam nową nawierzchnię z płyt, postawiono ławki i inne elementy małej architektury. Wykonawcą obu etapów robót jest stargardzka firma Drogbud.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?