Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargardzianin skarży się na ZUS

Redakcja
– Dla ZUS-u emeryci są nieudacznikami, którymi nie warto się przejmować – uważa Feliks Matynia ze Stargardu.
– Dla ZUS-u emeryci są nieudacznikami, którymi nie warto się przejmować – uważa Feliks Matynia ze Stargardu. Emila Chanczewska
Stargardzianin uważa, że został źle potraktowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi mu o naliczenie emerytury i zachowanie pracownicy.

Nasz Czytelnik, Feliks Matynia ze Stargardu, skończył 65 lat. Przed urodzinami, pod koniec maja tego roku, wybrał się do ZUS-u w sprawie naliczenia należnej mu emerytury.
 
– Dostałem pismo, w którym jest napisane, że podstawa wymiaru emerytury wynosi 3104 zł, tymczasem moje świadczenie to 1666 zł – opowiada Feliks Matynia. – Gdy zapytałem o to pracownicę ZUS, ta spytała „a co, nie pasuje ci?, za dużo masz, spadaj!” To nie była moja koleżanka, krów razem nie paśliśmy, nie miała prawa tak się do mnie odezwać!
 
Pan Feliks poprosił „Głos” o wyjaśnienie kwestii naliczenia emerytury i zachowania pracownicy ZUS. Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem tej instytucji.
 
– Kwota podstawy wymiaru emerytury nie może być zgodna z kwotą wypłacanego świadczenia – tłumaczy Piotr Tolko, rzecznik oddziału ZUS w Szczecinie. – Wysokość podstawy stanowi procent wynagrodzenia osoby do średniego wynagrodzenia w okresie kolejnych 10 lat, wybranych z 20 lat z okresu podlegania ubezpieczeniu. A także kwota bazowa, obowiązująca w dniu nabycia prawa do emerytury.
 
Na wysokość emerytury składa się część socjalna i stażowa.
 
– Część socjalną stanowi 24 procent kwoty bazowej, stażową kwota uzyskana w wyniku pomnożenia ilości przepracowanych lat przez podstawę wymiaru – mówi Piotr Tolko. – Za każdy rok okresu składkowego po 1,3 procent podstawy wymiaru, za każdy rok okresu nieskładkowego po 0,7 procent podstawy. Suma tych części daje wysokość emerytury brutto. Na jej wielkość wpływ ma okres ubezpieczenia i wysokość podstawy.
 
Jak ZUS odniósł się do zarzutów rzekomego niewłaściwego zachowania pracownicy w Stargardzie?
 
– Przeprowadzono postępowanie wyjaśniające – informuje rzecznik ZUS-u. – Każdy klient może zgłosić kierownikowi inspektoratu uwagi na temat obsługi. Pan Feliks nie zgłosił skargi ani kierownikowi inspektoratu, ani dyrektorowi oddziału ZUS w Szczecinie. Dziwi fakt, że dopiero teraz mówi o tym wydarzeniu, mogliśmy na bieżąco je wyjaśnić. Nie mogę potwierdzić aby opis tego zdarzenia był prawdziwy, szczególnie przytoczone słownictwo. Jest to wręcz niewyobrażalne! Pracownicy ZUS dbają o to, by klienci byli obsługiwani w sposób kulturalny i kompetentny, wszelkie odstępstwa od tej zasady są natychmiast wyjaśniane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto