Strażnicy wzięli pod lupę nasze szkoły

Strażnicy sprawdzili przedszkola, podstawówki, licea i gimnazja w całym Toruniu. Przyjrzeli się dokładnie przejściom dla pieszych przed szkołami, znakom drogowym i okolicom szkolnych budynków. Okazało się, że jest co poprawiać.Zebry są niewidoczne- Najczęstsze nasze zastrzeżenia dotyczyły pasów - wyjaśnia Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskiej straży miejskiej. - W wielu miejscach zebra na jezdni była zatarta, niemal niewidoczna. Przed kilkoma szkołami trzeba było poprawić znaki drogowe - albo ich brakowało, albo ktoś je poprzekrzywiał tak, że były niewidoczne. Nie mieliśmy zarzutów do barierek przy jezdni.Lista niezbędnych poprawek licząca 21 pozycji trafiła już do Miejskiego Zarządu Dróg. Drogowcy mają teraz dwa tygodnie, żeby naprawić usterki, zanim w szkołach pojawią się maluchy.Ale mundurowi wytknęli też niedociągnięcia dyrektorom szkół. - Drobiazgi - przyznaje Paralusz. - Chodzi o płoty, które trzeba naprawić przed rozpoczęciem roku szkolnego, czy po prostu zaniedbane otoczenie szkoły.Setki odblasków czekająMundurowi podkreślają, że to pierwszy etap akcji, którą nazwali „Bezpieczna droga do szkoły". Na najmłodszych torunian czekają już setki odblasków, które municypalni rozdadzą im na początku września. Na każdym takim elemencie jest numer alarmowy do straży miejskiej - żeby maluchy wiedziały, gdzie zadzwonić, gdy poczują się zagrożone.Poznaj dzielnicowego- Chcemy też, żeby uczniowie oraz ich rodzice poznali swoich dzielnicowych - podkreśla rzecznik straży. - Dlatego będziemy starali się przedstawić ich podczas uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego.Uwaga, kierowcy! Od września toruńscy strażnicy będą też częściej niż zwykle patrolowali okolice szkół, żeby wyłapać piratów drogowych.