Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię.
- Jakie najdziwniejsze odgłosy nagrali uczestnicy? Chyba mechanizm fotoplasticonu warszawskiego. Nagraliśmy też człowieka, który gra na krześle Patelni. To jedna z najbardziej charakterystycznych brzmień Warszawy - mówi Paweł Sulewski ze stowarzyszenia "16 wersów".
W projekcie wzięło udział 21 uczniów warszawskich liceów. Każdy z nich nagrywał dźwięki miasta, był też uczony obsługi oprogramowania, które umożliwia tworzenie własnej muzyki. Właśnie dzięki komputerom z tramwaju można było stworzyć instrument. - Najpierw nagrywa się dźwięk tramwaju. Następnie z tych dźwięków tworzone są sample. Później do poszczególnych klawiszy przyporządkujemy konkretną wysokość dźwięku tramwaju - wyjaśnia Sulewski.
Każda osoba miała 4 godziny na nagrania. Później sample, jak mówi Paweł Sulewski, sample zostały wyczyszczone, obrobione technicznie, ponazywane i podzielone na kategorie. - Następnie, poprzez kreatywne techniki sounddesignu, stworzyliśmy z nich instrumenty wirtualne. W tym momencie młodzież znów usiadła do komputerów i po szkoleniu z obsługi oprogramowania i z podstaw teorii muzycznej w 8 godzin stworzyli utwory - wylicza Sulewski. Łącznie każdy z uczestników spędził przy sprzęcie nagraniowym i przy komputerze około 12 godzin.
Zobacz też:
Wiele osób, które przystępowały do projektu miały doświadczenie w zabawie z muzyką. - Wcześniej uczyły się grać klasycznie na instrumentach, ale z komputerem, jako z narzędziem stricte muzycznym, młodzież nie miała wcześniej do czynienia - stwierdza Sulewski.
Pomysł tworzenia muzyki w oparciu o dźwięki, które nie są wydobywane z klasycznych instrumentów nie jest nowy. Jak wyjaśnia Paweł Sulewski próby tego typu podejmowano już w latach 50. w Paryżu. Narodził się tam gatunek muzyki klasycznej musique concrete. - Jego twórca, Pierre Schaeffer komponował muzykę z użyciem dźwięków niemuzycznych. Podobnie jak John Cage, później Steve Reich i inni - opowiada członek stowarzyszenia. Na gruncie muzyki elektronicznej jest wielu wykonawców wplatających nagrania miasta, czy też natury do swych kompozycji - Future Sound Of London, Biosphere, w Polce - Hatti Vatti, czy też muzycy industrialni. - Nie słyszałem natomiast, żeby ktoś tworzył muzykę z tak radykalnie przetworzonych dźwięków jak uczestnicy projektu Miasto Jest Muzyką - mówi z dumą Paweł Sulewski.
Co ciekawe sample i instrumenty można pobrać bezpłatnie **
ze strony organizatorów projektu. Jesteście zainteresowani tym, co wyszło adeptom projektu "Miasto jest muzyką?". Możecie ich wysłuchać na
Soundcloudzie.**
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?