Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Supernowoczesne MAN-y i problemy z zamykaniem drzwi

Redakcja
Pierwsze nowoczesne autobusy dopiero co pojawiły się na stołecznych ulicach, a już słychać pierwsze narzekania pasażerów.

W godzinach szczytu, gdy autobus wypełniony jest pasażerami, kierowcy bardzo często nie mogą zamknąć drzwi autobusu. Wszystko przez czujniki - gdy ktoś stoi zbyt blisko wyjścia, blokują możliwość ich zamknięcia. Często tworzy się zamieszanie. Czas mija, a irytacja pasażerów śpieszących się do pracy lub szkoły rośnie.

"Teraz podróż jeszcze bardziej się wydłuża"

Hubert, uczeń gimnazjum, który codziennie rano jeździ autobusem linii 500, opowiada, jak od kilku dni wygląda dojazd do szkoły nowoczesnym MAN-em. - Owszem, autobus jest duży, ale i tak szybko się zapełnia. Do tej pory byłem przyzwyczajony do jazdy w dużym ścisku i opóźnień związanych z korkami, ale teraz jazda jest jeszcze gorsza. Czasami kierowca nie może zamknąć drzwi, bo te czujniki mu na to nie pozwalają, przez co czas podróży jeszcze bardziej się wydłuża, a pasażerowie jeszcze bardziej się ściskają, żeby odsunąć się od wyjścia - rozkłada ręce.

Te czujniki da się wyłączyć

Kierowcy na problem reagują różnie. Jedni go bagatelizują, inni wręcz przeciwnie.

Kierowca autobusu linii 500 dziwi się narzekaniom pasażerów. – Opóźnienia w godzinach szczytu były, są i będą. Teraz wcale się nie zwiększą aż tak dramatycznie. Po prostu czasem jeśli fotokomórka sygnalizuje, że ktoś stoi zbyt blisko drzwi, krzyczę z kabiny, żeby pasażerowie postarali się od nich odsunąć i jadę dalej, a zatem tracę tylko kilkanaście sekund - mówi. Poza tym bezpieczniej jest dla pasażerów, jeśli nawet mimo tłoku wejdą odrobinę głębiej - dodaje.

Rzecznik MZA, Adam Stawicki tłumaczy tymczasem, że jest prosty sposób na rozwiązanie tego problemu. - Wystarczy, że kierowca dłużej przytrzyma przycisk zamykania drzwi, a wtedy czujnik nie zareaguje - mówi.

Michał Wiącek z Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej całym zamieszaniem jest mocno zdziwiony. Wyjaśnia, że kierowcy mogą w godzinach szczytu w ogóle wyłączać fotokomórki blokujące drzwi. - Nie wszyscy jednak z tego korzystają - rozkłada ręce.

Nowe MAN-y na ulicach

Miejskie Zakłady Autobusowe skierowały pierwsze MAN-y na najbardziej obciążone linie – dwa pojazdy obsługiwały linię 190 (Marki - Górczewska), po jednym trafiło na linie 500, 511 i 112.

Do końca roku będą się pojawiać kolejne. MAN wygrał przetarg na dostarczenie miastu 70 nowych autobusów miejskich. Kontrakt warty jest ponad 118 mln zł brutto.

Autokary są wyposażone w klimatyzację, monitoring i tablice wyświetlające trasę przejazdu. Przystosowane są też dla osób niepełnosprawnych. Najciekawszym gadżetem zainstalowanym w nowych autobusach jest specjalny system zliczający pasażerów. Dzięki temu MZA będzie wiedzieć ile osób wsiadło i wysiadło z autobusu danego dnia.


Czytaj również:
Nowe MAN-y policzą pasażerów
MZA leasinguje 70 przegubowych MAN-ów

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto