Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teatr Praski coraz bliżej [wywiad]

Marta J. CHowaniec
Marta J. CHowaniec
- Jesteśmy emocjonalnie związani z Pragą i bardzo nam zależało, żeby nasz teatr był właśnie w tej dzielnicy - mówi Monika W. Gruda, aktorka i współzałożycielka Teatru Praskiego.

Marta Chowaniec:** Gdzie ulokowana jest Kępna 6, przy której mieści się Teatr Praski? **

Monika W. Gruda: To jedna z mniejszych, ale też ładniejszych uliczek Pragi. Odchodzi od ul. Targowej, jest więc w bardzo dobrym miejscu komunikacyjnym i łatwo będzie można do nas dojechać. Obok znajdują się różne kluby i kawiarnie, jak W Oparach Absurdu, czy Coteria. Po przeciwnej stronie ulicy powstaje Muzeum Pragi, a za nami Port Praga z deptakiem. Zatem mamy doborowe sąsiedztwo.

Słyszy się często opinię, że na Pradze panuje teraz ożywczy ferment artystyczny, bo w tej dzielnicy są najtańsze czynsze. Tak było w Waszym przypadku?

To absolutnie nie miało dla nas znaczenia. Nie braliśmy pod uwagę żadnej innej dzielnicy Warszawy. Wszyscy jesteśmy emocjonalnie związani z Pragą i bardzo nam zależało, żeby nasz teatr powstał właśnie tu. Wszyscy twórcy Teatru Praskiego mieszkają na Pradze, a Marcin Kwaśny zagrał główna rolę w „Rezerwacie” - filmie, który stał się wizytówką tej dzielnicy.

Kto tworzy teatr?

Poza mną i wspomnianym Marcinem Kwaśnym, teatr tworzy aktor po Krakowskiej PWST - Adrian Perdjon i dziennikarka Dorota Bogucka.

Twórcy Teatru Praskiego to różne osobowości artystyczne – czy w związku z tym nie boisz się konfliktów? Nie. Oczywiście, jak w każdym zespole zdarzają nam się spięcia, ale wtedy dyskutujemy tak długo, aż osiągniemy porozumienie. Podczas takich rozmów rodzi się wiele nowych, twórczych pomysłów. Najważniejsze jest jednak to, że mamy wspólna idee, łączy nas jeden cel i aby go osiągnąć jesteśmy gotowi iść na ustępstwa i kompromisy.

Spotkało się trzech aktorów przy kawiarnianym stoliku i doszli do wniosku, że otwieramy swój teatr, bo nie mamy gdzie grać? Nie, to było zupełnie inaczej. Marcin jest aktorem Teatru Kwadrat, ja śpiewam i tańczę w Teatrze Żydowskim, Adrian gra w serialu i zajmuje się dubbingiem. Kiedy jednak pojawiła się propozycja zagrania spektaklu w Rosyjskiej Kawiarni Artystycznej, skorzystaliśmy z niej. To miała być jednorazowa przygoda. Jednak nasz „Niedźwiedź” A. Czechowa bardzo spodobał się widzom. Za każdym razem mieliśmy komplet publiczności. Włożyliśmy w ten spektakl dużo pracy, której nie chcieliśmy zmarnować. Wtedy pomyśleliśmy, że warto pójść o krok dalej i poszukać własnego miejsca. Poza tym, teatr prywatny daje większe możliwości niż teatry państwowe. W teatrze państwowym, jeśli jest się na etacie, to aktor tak naprawdę nie ma nic do powiedzenia, bo jest obsadzany w narzuconej mu roli. Tworząc własny teatr mamy wpływ na jego kształt od początku do końca: od budynku poprzez repertuar do ludzi, którzy będą z nami współpracować. Możemy się realizować, grając role, o których marzyliśmy.

Ciężko buduje się swój teatr od początku do końca? I tak i nie. Trudność polega na tym, że nikt z nas nie zajmował się wcześniej sprawami organizacyjnymi, nie umieliśmy prowadzić księgowości, zakładać fundacji, pisać wniosków, itp. To były dla nas nowe doświadczenia. Ale nie jest to takie trudne, jak mogłoby się wydawać. Spotkaliśmy dużo przyjaznych osób, które wsparły nas swoją wiedzą.

W jakich rolach będzie można Cię zobaczyć? 15 maja odbędzie się premiera „Wariactw według Czechowa” – będą to dwie jednoaktówki „Niedźwiedź” oraz „Oświadczyny”. Role, które w nich gram, są zupełnie różne. Wdówka z „Niedźwiedzia” jest samotna i pragnie miłości, ale jednocześnie broni się przed uczuciem, ponieważ została zraniona. W „Oświadczynach” gram Natalię, osobę bardzo dynamiczną i pewną siebie, ale zamkniętą na drugiego człowieka.

Teatr Praski z OCHOTĄ zaprasza. To nawiązanie do dzielnicy Ochota? Nazwa projektu jest wieloznaczna. W naszym teatrze musi się odbyć remont. Aby nie tracić czasu i kontaktu z widzami graliśmy gościnnie w kawiarniach. Kiedy Teatr Ochoty zaprosił nas w swoje progi postanowiliśmy skorzystać, ponieważ profesjonalna scena daje zupełnie inny komfort pracy. Dlatego premiera „Wariactw” odbędzie się właśnie w Teatrze Ochoty. Jest to też nawiązanie do naszej „ochoty” do działania – do naszego zapału i energii, która nas rozpiera.

Kiedy można liczyć na zobaczenie spektaklu w Teatrze Praskim na Pradze? To nie zależy tylko od nas. Szukamy sponsorów na remont, zdobywamy zgody i pozwolenia… Niedługo na naszej stronie pojawią się wizualizacje projektu architektonicznego. Myślę, że do końca roku zagramy na własnej scenie.

Co chcecie grać? W planach mamy bardzo zróżnicowany repertuar. Nie chcemy odcinać się od klasyki, czego dowodem jest wystawianie Czechowa. Zastanawiamy się także nad cyklem zagranicznych prapremier w naszym tłumaczeniu i dramatów młodych autorów z Pragi.

Prapremier praskich? Tak, praskich twórców. Bardzo wielu nowych autorów przesłało nam swoje dramaty. Chcemy podkreślać to, że jesteśmy z Pragą związani. Chcemy poprzez nasz repertuar pokazać piękno tej dzielnicy mieszkańcom także innych dzielnic, którzy, mam nadzieje, będą do nas przychodzić.

Od jak dawna mieszkasz na Pradze? Od kilku lat. Kiedy przyjechałam z Białegostoku na studia, dostałam się do Studium Aktorskiego przy Teatrze Żydowskim. Równolegle jednak studiowałam polonistykę na UW. Z tego względu przydzielono mi miejsce w akademiku na Kickiego – od tamtej pory właściwie nie rozstaje się z Pragą.

Jak się mieszka w tej dzielnicy? Bardzo przyjemnie. Gdyby mi się tu nie podobało, uciekłabym. Warszawa jest bardzo barwnym miejscem, ponieważ wszystkie jej dzielnice są zróżnicowane, a każda ma swój niepowtarzalny klimat. Mieszkańcy Pragi są żywo zainteresowani tym, że w ich sąsiedztwie powstaje teatr. Kiedy taszczyliśmy nowokupione fotele, panowie z sąsiedztwa pomagali nam je wnosić. Mamy sąsiadkę, która zapraszała nas na pierogi i gorącą herbatę, ponieważ zimą nasz budynek nie był jeszcze ogrzewany.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto