Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Warszawie. Zginął czteroletni chłopiec przytrzaśnięty przez drzwi tramwaju. Wkrótce rusza proces w głośnej sprawie

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
W marcu rusza proces
W marcu rusza proces PAP / Piotr Nowak
W marcu ruszy proces w sprawie wypadku przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie, do którego doszło w sierpniu 2022 roku. Wówczas, drzwi tramwaju przytrzasnęły wysiadającego z babcią czteroletniego chłopca. Pojazd ruszył. Wskutek poniesionych obrażeń dziecko zmarło. Na ławie oskarżonych ma zasiąść motorniczy. Z ustaleń śledczych wynika, że w trakcie zdarzenia korzystał on z telefonu i używał słuchawek.

12 sierpnia 2022 roku przy ulicy Jagiellońskiej w Warszawie, przy przystanku Batalionu "Platerówek" doszło do tragicznego wypadku. Zginął tam czterolatek, który został przytrzaśnięty przez drzwi tramwaju starego typu - Konstal 105, jadącego w kierunku pętli Żerań FSO. Dziecko było ciągnięte przez skład po torowisku. Do zdarzenia doszło w momencie, gdy chłopiec wysiadał z babcią z ostatniego wagonu.

Z końcem czerwca ubiegłego roku, Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko motorniczemu tramwaju Robertowi S.

W marcu rusza proces

Tragiczny wypadek w Warszawie. Zginął czteroletni chłopiec p...

W skierowanym do Sądu Rejonowego Warszawa Praga-Północ akcie oskarżenia motorniczemu zarzuca się umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz przepisów instrukcji dla pracowników Tramwaje Warszawskie i nieumyślne spowodowanie wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł czteroletni chłopiec - poinformowała wówczas Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

W marcu ruszy proces

Jak poinformował PAP wydział prasowy Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, pierwszy termin rozprawy wyznaczono na 15 marca. Na ławie oskarżonych ma zasiąść motorniczy tramwaju - Robert S.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga podkreśliła, że na sprawstwo motorniczego Roberta S. wskazuje całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, w tym w szczególności wyniki opinii biegłego z zakresu kolejnictwa, analiza nagrań z monitoringu, wykazy połączeń telefonicznych oraz raport zdarzeń zachodzących na aparacie telefonicznym oskarżonego, a także zeznania przesłuchanych w sprawie świadków.

Prokuratura: motorniczy używał telefonu, na ocenę sytuacji poświęcił niecałe 1,5 sekundy

Z przeprowadzonych dowodów wynika, że oskarżony kierując tramwajem w trakcie jazdy korzystał z telefonu i słuchawek, nieprawidłowo obserwował zdarzenia zachodzące w obrębie ostatnich drzwi, którymi wysiadało dziecko, a po zamknięciu tych drzwi nie upewnił się, czy ruszenie z przystanku nie spowoduje zagrożenia dla pasażerów wysiadających i znajdujących się na przystanku. Na ocenę sytuacji wokół tramwaju motorniczy poświęcił niecałe 1,5 sekundy - wyjaśniła prokuratura.

Podała też, że czas ten został uznany przez powołanego w tej sprawie biegłego za niewystarczający do poprawnej oceny sytuacji.

Należy podkreślić, że konstrukcja wagonu i ostatnich drzwi nie utrudniała widoczności motorniczemu, tramwaj był sprawny technicznie, a pokrzywdzony i osoba, pod której pieczą przebywał, nie przyczynili się do zaistnienia wypadku - poinformowała prokuratura.

Prokuratura zaznaczyła również, że zgodnie z instrukcją dla pracowników Tramwajów Warszawskich, motorniczym zabrania się podczas prowadzenia pojazdu używania telefonów komórkowych, w tym używania słuchawek i zestawów głośnomówiących.

Ponadto motorniczy może ruszyć z przystanku po upewnieniu się, że wszystkie drzwi są całkowicie zamknięte i nikt z pasażerów nie podaje sygnału alarmowego oraz że ruszenie nie spowoduje zagrożenia dla pasażerów znajdujących się na przystanku - przekazała prokuratura.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Robert S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie.

Źródło: PAP / Warszawa Nasze Miasto

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto