Ul. Grodzka. Patrzą na ręce, nie wierzą w fugi

Przed blokiem przy ul. Grodzkiej 10 w Stargardzie trwa remont chodnika, od jezdni do samych garaży. Lokatorzy przyglądają się pracom i nie wszystkim się one podobają.
– Już zrobiona część chodnika jest bardziej nierówna niż stary chodnik – uważa jeden z mieszkańców, który interweniował w tej sprawie w „Głosie". – Chodnik jest robiony z czterech różnych materiałów, w tym kostki brukowej takiej jak do budowy jezdni. Ta właśnie kostka jest bardzo nierówna. Chodzenie po niej to jak chodzenie po jakimś torze przeszkód, o wjechaniu tam wózkiem to raczej mowy nie ma. Jeśli ciężko się tam idzie w męskich półbutach to jak to odczują kobiety lub osoby starsze, a właśnie osoby starsze to w większości mieszkańcy tego bloku.
Część mieszkańców jest też niezadowolona z tego, że kostka została położona przy wjazdach do garaży wyżej niż ich próg.
Chodnik przy ulicy Grodzkiej przebudowuje choszczeńska firma Tom-Bruk, która wygrała przetarg na tę inwestycję. Jej właściciel zapewnia, że wszystko będzie zrobione należycie.
– Przerwy między kostkami są, ale tam będzie położona fuga i ten problem zniknie – mówi Tomasz Apoczkin, właściciel firmy Tom-Bruk. – Będą dwa rodzaje fugi. Inna będzie na części dla pieszych, a inna tam gdzie będą przejeżdżały samochody. Przy wjazdach do garaży rzeczywiście w niektórychmiejscach kostka była za wysoko, ale to wszystko zostanie wyrównane.
Wykonawca ma na wszystkie roboty czas do połowy czerwca tego roku.
– Ale jest szansa, że zostaną wykonane trochę wcześniej – mówi Tomasz Apoczkin. – Każdego dnia pracuje tu co najmniej siedem osób. Mieszkańcy mogą być spokojni, wszystko będzie należycie zrobione.