Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawscy kibice apelują: „Zakaz zasłaniania twarzy to absurd!”

mdaw
mdaw
Zamknięte stadiony i projekty zaostrzenia stadionowych przepisów ...
Zamknięte stadiony i projekty zaostrzenia stadionowych przepisów ... MM
Zamknięte stadiony i projekty zaostrzenia stadionowych przepisów - to pomysły polityków na stadionowe burdy. Na razie tracą zwykli kibice.

Nie milkną echa burd kibiców, do których doszło po niedawnym finale Pucharu Polski w Bydgoszczy - po zaciętym spotkaniu Legia Warszawa wygrała z Lechem Poznań. Niestety większość kibiców już dawno zapomniała o sportowym wyniku. Jego miejsce zajęły dyskusje, spekulacje, wreszcie pomysły za zaostrzenie przepisów. Jak karać pseudkibiców? - pyta większość polityków.

Zakaz zasłaniania twarzy i co dalej?

PiS chce m.in., aby na wszystkich stadionach zaczął obowiązywać zakaz zakrywania twarzy. Ma już nawet gotowy projekt, który lada dzień trafi do sejmu. Zaostrzenie przepisów zapowiadają również przedstawiciele PO. Te pomysły krytykują jednak kibice.

- W tych propozycjach nie ma nic, co mogłoby poprawić sytuację na stadionach. Zakrywanie twarzy? Bardzo trudno będzie to zdefiniować, no bo jak? - nie kryje zdziwienia Wojciech Wiśniewski ze Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa.

Zaostrzenie przepisów do niczego nie prowadzi

- Przecież czym innym jest zakrycie twarzy szalikiem, bo jest zimno, a czym innym zakrycie twarzy, kiedy się wbiega na boisko. Nie popadajmy w szaleństwo - mówi Wiśniewski. - To kolejne zaostrzenie przepisów, które do niczego nie doprowadzi i nic nie zmieni. Jako przykład stawia się nam piłkarski zachód, jednak to w Anglii w zeszłym roku zginął człowiek na stadionie, a nie w Polsce. A w Niemczech, nie tak dawno, po meczu Eintrachtu Frankfurt z FC Koeln na boisko wdarło się 150 pseudokibiców i piłkarze musieli uciekać do szatni - przypomina.

Opinie Wiśniewskiego podzielają inni kibice. - Ja z szalika nie zrezygnuję. A jak kibol chce, to i tak wniesie na stadion kominiarkę. Zakaz zasłaniania twarzy to absurd - tłumaczy jeden z fanów Legii Warszawa spotkany w oficjalnym sklepie klubu.

Kominiarka? "Kibole o nie pytają"

To nie jedyne miejsce, gdzie można kupić szeroko rozumiane akcesoria kibica. Jak się okazuje, w tych prowadzonych poza terenem klubu pytań o kominiarki nie brakuje. - Przychodzą kibole i chcą je kupić. Ale ja ich nie sprzedaje - twierdzi jeden ze sklepikarzy, który woli pozostać anonimowy.

- Nie w tym rzecz - mówi tymczasem rzecznik Legii Maciej Kocięba. - Kominiarkę można uszyć, pożyczyć, a przede wszystkim schować pod ubraniem wchodząc na stadion. Staramy się to sprawdzać, ale zgodnie z obowiązującym prawem nie możemy zabronić ich wnoszenia - przypomina.

Nie ukrywa, że zakaz zasłania twarzy nie jest złym pomysłem, który warto rozważyć. - Jednak najważniejsze to egzekwować prawo, a nie je ciągle zmieniać. Od lat działamy niestety od zadymy do zadymy - rozkłada ręce Kocięba. - Tylko wtedy, gdy dzieje się coś złego - dodaje.

Tracą zwykli kibice

Na takich działaniach tracą głównie kibice. Kilka dni po zamieszkach w Bydgoszczy wojewoda mazowiecki zdecydował, że mecz Legii Warszawa z Koroną Kielce odbędzie się bez kibiców. - W Warszawie po meczach na stadionie Legii wielokrotnie dochodziło do niebezpiecznych wydarzeń z udziałem kibiców - uzasadniał swoją decyzję Jacek Kozłowski. - Czarę goryczy przelało zachowanie kibiców podczas finału Pucharu Polski - dodał.

Fani warszawskiego zespołu udowodnili jednak, że doping na Legii jest ważniejszy niż decyzje urzędników. Podczas spotkania stanęli murem przed stadionem, aby stamtąd zagrzewać swój zespół do gry. Akcja była dobrze zorganizowana, w wielkiej grupie kibiców trzymających transparenty i prowadzących doping znaleźli się zarówno "szalikowcy" jak i rodziny z dziećmi, a nawet niepełnosprawni. Pokazało to wyraźnie, że decyzja wojewody uderzyła tak naprawdę głównie w zespół i zwyczajnych fanów Legii, a nie „kiboli”, którzy prowokują burdy na stadionach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Warszawscy kibice apelują: „Zakaz zasłaniania twarzy to absurd!” - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto