Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Węzeł dla Opola, dla Prószkowa figa

redakcja
redakcja
fot. Sławomir Mielnik
fot. Sławomir Mielnik redakcja
Jeszcze w tym roku może ruszyć budowa węzła przy ul. Sobieskiego w Opolu. Marszałek zmienił decyzję i chce inwestycję dofinansować.

O tym, że jeśli węzeł nie powstanie, to miastu grozi komunikacyjny paraliż - pisaliśmy pod koniec stycznia. Marszałek mówił wtedy, że pieniędzy z krajowych rezerw wykonania, z których inwestycja miałaby być dofinansowana jest mniej, niż zarząd przypuszczał.- A ten węzeł to duże zadanie, które powinno być finansowanie z innych źródeł - mówił wtedy Sebesta.Teraz uważa, że to inwestycja kluczowa z punktu widzenia całego regionu i projekt uwzględnił, rozdzielając pieniądze.- Oczywiście sprawa jeszcze nie jest przesądzona. Musimy dla naszej decyzji uzyskać aprobatę Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Komisji Europejskiej. Szanse są jednak duże - mówi Józef Sebesta, marszałek województwa.Pieniądze mają pochodzić z 54 mln euro krajowej rezerwy wykonania. O rozdysponowaniu tych pieniędzy decyduje zarząd województwa, choć początkowo nie chciał wesprzeć inwestycji - swoją decyzję zmienił i przekaże miastu 6,5 mln euro.- Jeszcze nie mam niczego na piśmie, ale marszałek już dzwonił do mnie w tej sprawie. To dla nas bardzo dobra informacja. Nie ukrywam, że zabiegaliśmy o zmianę tej decyzji - mówi Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola.Nowy węzeł komunikacyjny ma powstać w miejscu skrzyżowania ul. Sobieskiego z obwodnicą (czyli drogi krajowej z drogą wojewódzką).Już dziś przejeżdża tamtędy ok. 20 tysięcy aut dziennie (dla porównania: ruch na wiadukcie przy Struga przyjmuje 10 tys. samochodów).- Ruch się jeszcze zwiększy, gdy ruszy rozbudowa Elektrowni Opole i wprowadzona zostanie płatna autostrada - dodaje prezydent Opola. - Ta droga ma wielkie znaczenie nie tylko dla naszego miasta, ale również dla całego powiatu opolskiego grodzkiego oraz powiatu namysłowskiego. Jeśli czegoś tam nie zrobimy, grozi nam komunikacyjny paraliż.Gdyby wszystko poszło z planem, to prace przy wiadukcie mogłyby ruszyć jeszcze w tym roku.- Projekt jest gotowy, trzeba tylko ogłosić przetarg na wykonanie. Musimy z tym jednak poczekać aż Komisja Europejska zaaprobuje decyzję Zarządu Województwa. To może potrwać kilka miesięcy - mówi prezydent.Budowa węzła potrwa co najmniej dwa lata.- Tylko w tym roku miasto wyda na nią 27 mln złotych (całość to 70 mln - red.). A co dalej? Będziemy szukać kolejnych pieniędzy, nie tylko unijnych, ale też z Ministerstwa Infrastruktury czy z Elektrowni Opole - mówi prezydent Zembaczyński.Przekazanie pieniędzy na węzeł w Opolu to jednak zła wiadomość dla Prószkowa. Unijnej kasy zabraknie bowiem na budowę obwodnicy tego miasta.- Pieniądze dla Opola musiały pociągnąć za sobą inne oszczędności - mówi marszałek Sebesta.Róża Malik, burmistrz Prószkowa, powiedziała jedynie nto, że jest całą sprawą zaskoczona. Decyzji marszałka nie chciała komentować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto