Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiesz już, na co wydać miliony?

Redakcja
- Nowy regulamin budżetu obywatelskiego jest lepszy. Może sprawi, że więcej ludzi złoży wnioski? - mówi Alicja Dychowska z centrum.
- Nowy regulamin budżetu obywatelskiego jest lepszy. Może sprawi, że więcej ludzi złoży wnioski? - mówi Alicja Dychowska z centrum. Tomasz Rusek
- Mieszkańcy! Organizujcie się! Będą spore pieniądze do wzięcia - zachęca radny PO Marcin Gucia. Dzięki jego pomysłom budżet obywatelski będzie prostszy i... w końcu naprawdę obywatelski.

- Cieszę się z planowanych zmian w regulaminie budżetu obywatelskiego. Są sensowne, porządkują wiele zagadnień. Na pewno przygotuję jakieś wnioski! - mówiła nam Czytelniczka Alicja Dychowska z centrum, która dzięki budżetowi obywatelskiemu wywalczyła w 2013 r. dla ul. Sikorskiego plac zabaw. - Tylko... co to w ogóle jest ten budżet obywatelski? - zapyta ktoś niezorientowany. Wyjaśniamy.Macie na osiedlu kawał ziemi, gdzie idealnie pasowałby plac zabaw, ale butelkami orają go żuliki? Potykacie się od lat na dziurawym chodniku i macie tego dość? A może chcielibyście, by w końcu wasza ulica nie tonęła w ciemnościach? To możliwe. Wystarczy złożyć wniosek do budżetu obywatelskiego, skrzyknąć sąsiadów i znajomych, zdobyć poparcie dla swojego pomysłu w konsultacjach społecznych (to coś jak wybory - z urną i głosowaniem) i w ten sposób wygrać realizację pomysłu. To jest właśnie budżet obywatelski.Przypomnijmy: pierwszy - z milionem do podziału - był w 2013 r. Wykonano wtedy 15 inwestycji wymyślonych przez mieszkańców. Teraz realizowany jest drugi (10 inwestycji za 2 mln zł). Jednak już lada tydzień - i najpóźniej 1 lipca - miasto zacznie zbierać propozycje do kolejnego. Po zeszłorocznym zamieszaniu z regulaminem, który był skomplikowany, nieścisły i mylący, radny PO Marcin Gucia zaproponował kilka zmian. Rada właśnie je przyjęła. Jak więc teraz można walczyć o inwestycję koło swojego bloku czy ulicy?Gdy miasto ogłosi przyjmowanie wniosków, zróbcie to tak:* razem z sąsiadami/wspólnotą mieszkaniową wybierzcie, jakiej inwestycji czy remontu wam trzeba; złóżcie w magistracie pismo (we wskazanej niedługo formie!) z 20 podpisami poparcia; wniosek będzie można też wysłać mailem. Uwaga: pomysł musi dotyczyć miejskiego gruntu i miejskich obowiązków. Musi kosztować najwyżej 300 tys. zł i być możliwy do wykonania w 1 rok.* od razu po złożeniu pisma w urzędzie zacznijcie „akcję reklamową" dla swojej propozycji - załóżcie fanpage na portalu społecznościowym, rozwieście ulotki na osiedlu: niech ludzie wiedzą, o co walczycie i że mogą wam w tym pomóc.* gdy miasto ogłosi start głosowania nad pomysłami, skrzyknijcie wszystkich świętych, bo każdy głos będzie na wagę złota - realizacji na pewno doczekają się inwestycje z największą liczbą głosów w poszczególnych okręgach wyborczych. Uwaga: jeśli zostaną pieniądze, do wykonania miasto wybierze kolejne pomysły z największym poparciu.A dlaczego po zmianach regulaminu budżet jest bardziej obywatelski? Bo radni wykreślili zapisy, które pozwalały na dodatkową, bezpodstawną selekcję już zaakceptowanych formalnie pomysłów. Właśnie w takich nieuczciwych przedbiegach odpadły w zeszłym roku dwa pomysły A. Dychowskiej. Teraz już jej to nie grozi.Uwaga: jeśli macie jakieś pytania dotyczące budżetu obywatelskiego, procedur, formalności, nie rozumiecie niektórych zasad, wytycznych i warunków piszcie do mnie: [email protected]. Odpowiem na każde pytanie. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto