Wolski pączuś, czyli konkurs, którego już nie ma. Dlaczego dzielnica zrezygnowała z tego wydarzenia?

Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami, dlatego przypominamy jeden z najbardziej znanych konkursów w stolicy. Konkurs Wolski Pączuś organizowany był od kilku lat przez Urząd Dzielnicy Wola. Zawody polegały na zjedzeniu w jak najkrótszym czasie 5 pączków, a zwycięzcy otrzymywali tytuł "Wolskiego Pączusia" w dwóch kategoriach - kobiet i mężczyzn. Rekord wynosi 72 sekundy.

Konkurs został jednak zawieszony trzy lata temu. Zapytaliśmy Urząd Dzielnicy Wola, z jakiego powodu nie jest organizowany już "Wolski Pączuś".

- Zmieniło się spojrzenie na to, jak wygląda konsumpcja. Uważamy, że promowanie wzorców w postaci jedzenia dużej ilości wysokokalorycznych, na czas nie jest tym, na czym nam powinno teraz zależeć. Mamy większą świadomość, jakie są obecnie kłopoty z otyłością i jakością diety zwłaszcza dzieci w Polsce, oraz o tym jak powinno wyglądać zdrowe żywienie. W związku z tym staramy się nadal promować lokalnych przedsiębiorców i ich tradycyjne wyroby, ale spożywane odpowiedzialne. Wychodzimy z założenia, że znacznie lepiej zjeść jednego pączka wykonanego z wysokiej jakości produktów zgodnie z tradycyjną recepturą, niż kilkanaście wyprodukowanych maszynowo – tłumaczy w rozmowie z naszą redakcją Mateusz Witczyński, rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Wola.

Dzielnica nie planuje wznowienia konkursu. Zamiast tego dzielnicowi radni proponują ciekawą alternatywę.
Z okazji Tłustego Czwartku wolscy radni będą częstować przechodniów przysmakami wyrabianymi na terenie dzielnicy.

- Pączki będą przygotowane przez Pracownię Cukierniczą „Zagodziński” i Pracownię Cukierniczą Jerzy Waldemar Zosicz, które słyną z legendarnego smaku i jakości – wskazuje Mateusz Witczyński. Przysmaków będzie można skosztować w czwartkowy poranek w aż pięciu lokalizacjach.

- Razem z innymi radnymi planujemy zaopatrzyć się w dużą liczbę pączków od Zosicza i Zagodzińskich i poczęstować nimi naszych mieszkańców. A przy okazji porozmawiać co zrobić na Woli i jakie zadania samorządu powinniśmy uwzględnić w planach rozwoju dzielnicy – mówi Kamil Giemza, radny Woli. – Startujemy o 8:00 przy Hali Mirowskiej. Następnie o 8:15 będzie można nas spotkać po południowej stronie stacji Metra Księcia Janusza, a o 9:00 przenosimy się na stację Płocka. Później będziemy po północnej stronie stacji Metra Księcia Janusza, a kończymy na rogu ul. Smoczej i Anielewicza. Serdecznie zapraszamy! – dodaje Giemza.