Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolsztyn zaprasza na Paradę Parowozów

Redakcja MM
Redakcja MM
Od 23 stycznia do 23 lutego 2012 roku w Polsko Niemieckim Centrum Promocji i Turystyki podziwiać będzie można wystawę zdjęć wolsztyńskich parowozów, które już 28 kwietnia 2012 roku wraz z innymi lokomotywami parowymi z kraju i Europy zaprezentują się podczas Parady Parowozów w Wolsztynie.

Wystawa zdjęć wolsztyńskich parowozów w Polsko Niemieckim Centrum Promocji i Turystyki w Zielonej Górze jest owocem współpracy, jaką podjęło Gminne Centrum Informacji w Wolsztynie w 2011 roku, uczestnicząc pierwszy raz zielonogórskim Winobraniu. Nawiązana współpraca będzie rozwijać się dwukierunkowo bowiem już 28 kwietnia 2012 roku, podczas Parady Parowozów w Wolsztynie, ze stoiskiem promocyjnym w „mieście parowozów" promować się będzie winiarska Zielona Góra.Piątek, 27 kwietnia 2012, godzina 21:30 Światło – Dźwięk – Para*Sobota, 28 kwietnia 2012, godzina 13:30 Parada Parowozów** Organizatorzy zastrzegają możliwość zmian Autorem prezentowanych zdjęć parowozów jest Wojtek Lis z Wolsztyna, pasjonat lokomotyw parowych, twórca strony internetowej paradaparowozow.pl oraz autor albumu fotograficznego „Wolsztyn wciąż pod parą".PARADA PAROWOZÓWParada Parowozów organizowana corocznie na przełomie kwietnia i maja jest największą imprezą przyciągającą do Wolsztyna wiele tysięcy miłośników parowozów z całego świata. Podczas parady prezentują się nie tylko parowozy z Wolsztyna, lecz także gościnnie parowe maszyny z Chabówki oraz z zagranicy: z Niemiec, Czech, Słowacji i Węgier. Dwukrotnie gościliśmy także parowóz z Anglii.Inaczej niż każdego dnia, kiedy to parowozy wykonują swą ciężką pracę prowadząc pociągi osobowe, podczas parady lokomotywy prezentują się niczym modelki na pokazie mody. Odmalowane na biało czerwono koła i korbowody, wypolerowane oliwą maszyny sprawiają, iż nie jeden „stracił już dla nich głowę". Wszystkie gromadzą się na stacji a następnie, jak na wybiegu, prezentują się pojedynczo, parami, a później wszystkie razem. Kiedy kilka takich parowozów przejedzie obok buchając parąi gwiżdżąc ile sił na ciele pojawia się „gęsia skórka", a pod nogami czuć, jak trzęsie się ziemia.Tego dnia uruchamiane są dodatkowe pociągi specjalne z Poznania i Wrocławia, którymi licznie przybywają do Wolsztyna miłośnicy parowozów. Od kilku już lat przyjeżdżają także pociągi specjalnez Berlina oraz Cottbus prowadzone przez niemieckie parowozy, a razem z nimi tysiące miłośników starych lokomotyw zza Odry.Po Paradzie Parowozów organizowane są przejazdy pociągami specjalnymi na pobliskich trasach,z wagonami z lat 20 i 30 ubiegłego wieku. Stare drewniane ławki oraz przedziały otwierane bezpośrednio od strony peronu przypominają jednym lata młodości, innym natomiast znane są już tylko z ekranizacji filmowych.Z roku na rok Parada Parowozów przyciąga do Wolsztyna coraz więcej miłośników parowozów. Bogatsza staje się również oferta programowa. Już w piątek wieczorem przed sobotnią paradą parowozy prezentują się na obrotnicy w trakcie niepowtarzalnego show „Światło, Dźwięk, Para" . Ciszę i czerń ciepłej, wiosennej nocy przerywają wielowymiarowe dźwięki muzyki, w rytm, której wiją się, rozmigocone wielobarwnymi wstęgami świateł, kłęby dymu i pary.Podczas Parady Parowozów organizowane są liczne wystawy fotograficznei malarskie. Kupić można wiele pamiątek i gadżetów związanych z koleją. Corocznie zbierane są także fundusze na ratowanie zabytkowych parowozów. Wszystko to można przeżyć i zobaczyć tylko w Wolsztynie. Zapraszamy w piątek 29 kwietnia na nocne pokazy „Światło, Dźwięk, Para" oraz w sobotę 30 kwietnia na „Paradę Parowozów". A wszystko to podczas Dni Wolsztyna. Szczegóły na wolsztyn.plW WOLSZTYNIE MIESZKA „PIĘKNA HELENA"Dla niektórych to może dziwne stwierdzenie, jednak w Wolsztynie nie ma muzeum parowozów! Wolsztyńska Parowozownia to normalny zakład pracy, do którego codziennie maszyniści przychodzą do pracy, a parowozy, na których pracują, jeżdżą każdego dnia z planowymi pociągami osobowymi wożąc ludzi do pracy i młodzież do szkół.Tu w Wolsztynie czas zatrzymał się w miejscu. W Europie Zachodniej parowozy zniknęły z planowej eksploatacji już kilkadziesiąt lat temu, natomiast PKP wycofały je z ruchu planowego na początku lat 90. Obecnie Wolsztyńska Parowozownia to jedyne takie miejsce w całej Europie, gdzie każdego dnia można zobaczyć stary parowóz wyruszający w trasę z pociągiem osobowym. Druga najbliższa taka parowozownia jest podobno w ... Chinach. Dla miłośników parowozów Wolsztyn stał się więc ostatnim bastionem, przez wielu zwany mekką, do której pielgrzymują miłośnicy parowozów, aby podziwiać te wspaniałe maszyny. Owszem są muzea czy skanseny parowozów, lecz nigdzie indziej parowozy nie są już wykorzystywane do prowadzenia planowych pociągów!!! Wolsztyńskie parowozy kursują nadal dwa razy dziennie na trasie do Poznania.Naszą dumą jest "Piękna Helena", polski parowóz Pm36-2, który do dziś jest sprawny i rozwija prędkość rzędu 130 km/h. Parowóz tej samej serii Pm36-1, jednak w obudowie aerodynamicznej, został wyróżniony złotym medalem na Wystawie Światowej w Paryżu w 1937 roku. Ogółem w Wolsztyńskiej Parowozowni znajduje się około 30 parowozów z kilkunastu różnych serii, a część z nich jest nadal sprawna i może wyruszyć w trasę.Fakt, iż tylko w Wolsztynie parowozy jeżdżą każdego dnia z planowymi pociągami osobowymi i towarowymi, sprawia, iż miejsce to jest znane wszystkim miłośnikom starych parowozów na całym świecie. Przyjeżdżają oni do Wolsztyna z USA, Australii czy Japonii. Są już stali bywalcy, którzy odwiedzają to małe, malownicze miasto w zachodniej Wielkopolsce już od lat. Często powtarzają: „Polska? Tak, wiem gdzie to jest, to w Wolsztynie, w Polsce jeżdżą jeszcze parowozy". Wielu z nich nigdy nie było ani w Warszawie ani w Krakowie i nie wiedzą co to Częstochowa! Australijczycy odwiedzający Wolsztyn lecą samolotem z Sydney do Wiednia, dalej do Berlina, a następnie pociągiem do Zbąszynka i Wolsztyna. Dzięki parowozom Wolsztyn stał się ostatnio „drugą Wieliczką" w Polsce i jest chyba bardziej znany poza granicami Polski niż u nas w kraju.Parowozy były w Wolsztynie od zawsze, to znaczy od samego początku kiedy to w 1886 roku wybudowano tu pierwszą linię kolejową, a następnie w 1907 roku parowozownię. Mimo, iż PKP wycofało z ruchu planowego parowozy na początku lat dziewięćdziesiątych tu w Wolsztynie przetrwały one do dziś i wykonują swą normalną planową pracę. Wiele osób odwiedzających Wolsztyńską Parowozownię pyta o muzeum parowozów. To nie jest muzeum! To normalny zakład pracy, gdzie pracuje około 25 osób, w tym 8 maszynistów.Każdy z nich przychodzi tu do pracy, która wcale nie jest taka lekka. Aby wyruszyć z parowozemw podróż do odległego o 72 kilometry Poznania, maszynista prowadzący pierwszy poranny pociąg wiozący ludzi do pracy, a uczniów do szkoły musi przyjść do parowozowni o wiele wcześniej! Parowozu nie można uruchomić tak jak samochód, przekręcając kluczyk w stacyjce.Parowóz musi być cały czas „doglądany". Czuwający w nocy dyspozytor co dwie godziny dorzuca do paleniska węgiel i sprawdza poziom wody i pary. Każdy maszynista, który jeździł kiedyś na parowozie, powie bez wahania, iż parowóz ma duszę! To umiejętne połączenie stali i dwóch żywiołów: wody i ognia, które tchną w tę maszynę życie. Rozpalony, przygotowany do jazdy parowóz to jak żyjący organizm, który odbieramy wszystkimi zmysłami. Widzimy wspaniałą maszynę, słyszymy miarową pracę sprężarki, odczuwamy bijące ze środka ciepło oraz czujemy specyficzny zapach pary i węgla. To tak, jak w wierszu Juliana Tuwima, jednak z tą różnicą, iż w Wolsztynie można zobaczyć prawdziwy parowozów ... tylko w Wolsztynie. 

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto