Elana Toruń - Kujawianka Izbica Kujawska 5:0 (2:0).Bramki: Majchrzak (18), Młodzieniak (30), Rogóż (50, karny), Więckowski (53), Janicki (84).
ELANA: Osiecki - Mielnik, Więckowski, Parzyszek, Czajkowski - Rogóż, Młodzieniak, Grube, Majchrzak (46. D. Janicki) - A. Piskorski (68. Cięgotura), K. Tomaszewski (70. B. Maćkiewicz).
KUJAWIANKA: Bednarski - Rybiński (60. Jędrzejewski ż), Ewert, B. Mielczarek, Pińkowski (60. Malczak) - Budziszewski, Cichowlas, Kuropatwiński, Komorowski - Galanciak, M. Lewandowski.
Niedzielne spotkanie rozpoczęło się z 5 minutowym opóźnieniem ze względu na ulewę, która przeszła nad stadionem.
Wyniki 7. kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej.
Początek spotkania zdecydowanie należał do gospodarzy. Już w 2. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Krystian Tomaszewski, jednak przegrał pojedynek z Maciejem Bednarskim. Podopieczni Krzysztofa Jabłońskiego prowadzenie objęli w 18. minucie. Tomaszewski z lewej strony dośrodkował w pole karne, a Marcin Majchrzak bez najmniejszych problemów umieścił futbolówkę w siatce. Gospodarze poszli za ciosem i szybko podwyższyli prowadzenie za sprawą Adama Młodzieniaka. Pomocnik Elany strzałem z dystansu zmusił do kapitulacji bramkarza Kujawianki. Goście mogli przed przerwą zmniejszyć rozmiary porażki. W zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła do Łukasza Galanciaka, który uderzył na pustą bramkę, ale w ostatniej chwili torunian uratował Rafał Więckowski.
Drugą część spotkania lepiej rozpoczęli podopieczni Arkadiusza Dubczaka, czego dowodem jest akcja z 47 minuty, gdzie w sytuacji sam na sam fatalnie uderzył Łukasz Galanciak. Jak to mówi stare piłkarskie porzekadło nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak też było trzy minuty później. Sędzia zawodów za faul na Arkadiuszu Piskorskim wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Tomasz Rogóż i torunianie prowadzili już 3:0. Kilka chwil później piłkarze Elany zdobyli kolejną bramkę, kiedy po rzucie rożnym trafienie zaliczył Więckowski. W 82. minucie szanse na honorową bramkę mieli goście z Izbicy Kujawskiej. Arkadiusz Czajkowski w polu karnym sfaulował Macieja Lewandowskiego i sędzia po raz drugi wskazał na wapno. Do piłki podszedł sam poszkodowany, jednak Osiecki pewnie obronił rzut karny. Wynik spotkania w 84. minucie ustalił po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dawid Janicki.
W środę w meczu 3. rundy Pucharu Polski Kujawianka zagra w Piotrkowie Kujawskim ze Zjednoczonymi (16.30 - Dariusz Łęgosz).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?