Z daleka widać, że to pasy

Na głównej drodze prowadzącej do centrum Stargardu rozpoczęły się działania mające zwiększyć bezpieczeństwo zarówno pieszych, jak i kierowców. Na razie na dwóch przejściach dla pieszych, tych bez sygnalizacji świetlnej obok pływalni i w sąsiedztwie byłego dworca autobusowego, wykonano nowe oznakowanie. Teraz stojące tam znaki drogowe rzucają się w oczy kierowcom dużo bardziej niż wcześniej. Zostały wyposażone w dodatkowe elementy, mają wyraźne żółte tło, przez co są widoczne z daleka. To właśnie na pasach obok pływalni były niedawno dwa wypadki. Jeden tragiczny, bo zginął pieszy, a po kilku dniach w szpitalu zmarł motocyklista, który w niego uderzył. W drugim wypadku pieszy potrącony przez auto doznał urazu głowy i złamania nogi. Okoliczni mieszkańcy uważają jednak, że poprawianie oznakowania to za mało, żeby poczuć się tam w pełni bezpiecznym.- To niewiele da - twierdzi Bronisław Kolis. - Mieszkam obok przejścia w pobliżu pływalni kilkadziesiąt lat i napatrzyłem się na te wszystkie wypadki. Ludzie na drogach nie zachowują się ostrożnie i same znaki tego nie zmienią.Mieszkańcy zwracają też uwagę, że nie wszędzie poprawiane jest oznakowanie.- Na ulicy Szczecińskiej jest jeszcze jedno przejście bez świateł i tam nie wymieniono znaków - mówią mieszkańcy.Ulica Szczecińska ma dwóch zarządców. Za odcinek od wiaduktu do placu Zgody odpowiada miasto i tam zaczęło się poprawianie oznakowania. Za odcinek od placu Zgody do wyjazdu z miasta odpowiada Zarząd Dróg Powiatowych i tam jest wspomniane trzecie przejście, obok ulicy Moniuszki. Na razie to miejscy urzędnicy wzięli się do roboty. Przejścia dla pieszych mają być bardziej widoczne także dzięki wymalowaniu pasów na czerwonym podkładzie. A na tym nie koniec.- Piesi po zmroku będą lepiej dostrzegalni za sprawą montażu specjalnych wysięgników oświetlających przejścia - zapowiedzieli miejscy urzędnicy.Takie wysięgniki mają być nie tylko na ulicy Szczecińskiej, ale też Kościuszki, Czarnieckiego, Kazimierza Wielkiego i alei Żołnierza. A najważniejsza deklaracja miasta, to zapowiedziany na ten rok montaż sygnalizacji świetlnej na przejściach obok pływalni i byłego dworca PKS.- I dopiero wtedy będzie rzeczywiście bezpieczniej - uważa Bronisław Kolis.