Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Niedźwiecki Ravicz promował „Na Zapiecku” swoją powieść

Ferdynand Głodzik
Ferdynand Głodzik
Autor promuje swoją książkę
Autor promuje swoją książkę Ferdynand Głodzik
12 marca o 17.00 gościem kolejnego spotkania „W Zuo na Zapiecku”, prowadzonym przez Barbarę Schroeder przy ul. Teatralnej, był wrocławski pisarz Zbigniew Niedźwiecki Ravicz, autor 10 książek o tematyce społecznej.

Jest autorem takich m.in. pozycji, jak sugestie słowa (trzytomowy zbiór myśli i sentencji różnych autorów – dla mówców), groteski słowa, zbiór złotych myśli, humorystyczny zbiór opowiadań „Przypadki małżeńskie", z których wynika niejednokrotnie, że nasze zalety to odwrotność wad, wreszcie dramatyczna powieść o ludziach z marginesu społecznego „Grzech przemilczenia". Głównie ta powieść była tematem spotkania zapieckowego. Zdaniem autora jest to powieść o przemocy w rodzinie, często wobec małych dzieci, ale i o miłości.
Książka opisuje środowisko domu poprawczego, więzienia, rodzin patologicznych itd. Zdaniem autora każdy zasługuje na szczęśliwe dzieciństwo. Społeczeństwo nie powinno być bierne wobec przemocy. Wśród gości zapieckowych było kilka osób, które książkę „Grzech przemilczenia" zdążyło przeczytać. Wywarła ona na nich wielkie wrażenie. Zastanawiało, skąd u autora tak doskonała znajomość środowiska domu poprawczego, czy zakładów karnych. Złożyły się na to długie lata przygotowań do napisania takiej książki. Samo pisanie zajęło autorowi dwa lata.
„Grzech przemilczenia" to apel do ludzkich sumień o to, aby nie być biernym wobec przemocy. Przemoc wobec małych dzieci skutkuje potem wynaturzeniami w ich życiu dorosłym. Słuchając wypowiedzi wrocławskiego pisarza, odniosłem wrażenie, że w swojej powieści posłużył się motywem „powracającej fali" z opowiadania Bolesława Prusa pod takim właśnie tytułem. Wpierw pobłażliwy ojciec zezwala synowi na swawole i zaciąganie horrendalnych długów, potem wprowadza drakońskie oszczędności w fabryce kosztem robotników, potem dochodzi do śmiertelnego wypadku w fabryce ze względu na złe warunki, następuje oburzenie opinii publicznej, wreszcie syn fabrykanta ginie w pojedynku, a ojciec na wieść o tym dostaje szału i podpala własną fabrykę, ginąc pod jej gruzami. Jego pobłażliwość wobec syna i bierność wobec kolejnych negatywnych skutków jego błędów to powracające ze zdwojoną siłą fale, które potrafią zniszczyć wszystko.
Zło powraca do człowieka ze zdwojoną siłą.
W powieści Zbigniewa Niedźwieckiego Ravicza rzecz ma się podobnie. Rzecz jasna w zupełnie innych realiach. Gość Zapiecka przyznał, iż na jednym ze spotkań autorskich pewna pani przyznała, iż ta książka dostarczyła jej więcej emocji niż własny mąż.
„Nikomu nie wolno spojrzeć krzywdzie w oczy i spokojnie zasnąć". Powieść ukazuje dokąd prowadzi balansowanie na granicy norm społecznych. Głównym bohaterem jest siedemnastolatek. Wszyscy powinniśmy walczyć o to, by każde dziecko w tym kraju miało takie dzieciństwo, na jakie zasługuje, czyli szczęśliwe!
Patologie biorą się często z biedy, a zatem w sytuacji narastania i pogłębiania się różnic w zamożności społeczeństwa temat podjęty przez wrocławskiego pisarza wydaje się być ważny, aktualny i wart bliższego poznania. Zdaniem tych, co książkę przeczytali, trzyma ona czytelnika w napięciu od pierwszych stron do ostatniej.
Jest to powieść, której czytanie kończy się o godzinie trzeciej lub czwartej nad ranem, bo gdy się już zacznie czytać, nie można przerwać. Trzeba dobrnąć do końca. Książka dostępna jest w Gorzowie w księgarni „Daniel". Warto po nią sięgnąć. 

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto