Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żołnierzy Wyklętych musi być dłuższa o 144 metry

MaW
MaW
Stołeczni rajcy, znów chcą przemianować część ul. Wrocławskiej na Żołnierzy Wyklętych. To już czwarta próba zmiany nazwy ulicy w ciągu niecałego roku.

Na poniedziałkowej podkomisji ds. nazewnictwa ulic znów wrócił temat kontrowersyjnej zmiany nazwy części Wrocławskiej na ul. Żołnierzy Wyklętych ("Określenie żołnierzy podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, stawiających opór zbrojny próbie sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR w latach 1944-1963" - cyt. Wikipedia).

Radni Prawa i Sprawiedliwości doszli do wniosku, że ulica jest teraz za krótka (578 metrów), jak na takiego patrona. Dlatego też złożyli wniosek o przedłużenie ulicy biegnącej od Piastów Śląskich do skrzyżowania z ul. Zachodzącego Słońca tak, aby kończyła się 144 metry dalej, czyli przy skrzyżowaniu z ul. Pirenejską.

Według radnej Olgi Johann, kwestia ta jest bardzo istotna, ponieważ po zmianie ulica będzie kończyć się bliżej kościoła p.w. Matki Bożej Królowej Aniołów (Ojców Michalitów), gdzie znajduje się tablica upamiętniająca zamordowanych na Mokotowie członków "Wolności i Niezawisłości".

Tym razem ma nie być problemów z koniecznością zmiany dokumentów przez mieszkańców ul. Wrocławskiej. - Tam po prostu nikt nie mieszka - argumentują pomysłodawcy. Komisja pozytywnie oceniła pomysł, będzie on musiał jednak przejść formalną procedurę.

Najpierw trafi do radnych Bemowa. - Pomysł może liczyć na moje poparcie, o ile nie okaże się, że znów znajdzie się ktoś, kto będzie musiał wymianiać dokumenty, bo zmieni się jego adres - mówi Rafał Dorosiński (PO), wiceprzewodniczący rady Bemowa.

Nie wszystkim radnym pomysł się jednak podoba. Partyjna koleżanka Dorosińskiego jest przekonana, że walka o dodatkowe 144 metry to absurd. - Jeśli tam nikt nie mieszka, to po co znowu się tym zajmować, przecież nie da się przeliczyć wagi patrona na długość ulicy - mówi radna Anna Gręziak. - Zaznaczam jednak, że kiedy dostaniemy dokumenty, z ratusza przejrzę każdy przecinek - dodaje.

Determinacja radnej wynika z problemów, jakie rok temu wywołała zmiana nazwy części Wrocławskiej na Żołnierzy Wyklętych. Na początku 2009 roku radni Bemowa zgodzili się aby Wrocławską przemianować od ulicy Zachodzącego Słońca do Piastów Śląskich.

Ale rada Warszawy uznała, że lepiej będzie, jeśli ulica zaczynać się będzie od Powstańców Śląskich. Ta zmiana wywołała burzę ponieważ zmusiła mieszkańców bloków przy Wrocławskiej 25 i 27 do wymiany wszystkich dokumentów. Po ich protestach Zołnierzy Wyklętych skrócono do skrzyżowania z Zachodzącego Słońca.



Zobacz również:
Żwirki i Wigury: zamiast ulicy będą Aleje? [wideo]
Tarczyńska promenadą Ochoty?
Rondo Wolnego Tybetu czy tylko Tybetu?

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto