Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwycięska ławka Politechniki

Tomasz Biliński
Wojciech Żaliński został uznany za najlepszego gracza meczu
Wojciech Żaliński został uznany za najlepszego gracza meczu Fot. Sylwia Dąbrowa
Kabaret, tak trzeba podsumować sędziowanie w akademickich derbach między Politechniką Warszawską a Tytanem Częstochowa (3:2). Szczęście w nieszczęściu, że sędzia Maciej Maciejewski mylił się w obie strony.

Szczyt jego zagubienia nastąpił w czwartym secie. Po odbiciu piłki przez Damiana Wojtaszka arbiter odgwizdał podwójne odbicie. Problem w tym, że tylko on je widział. Mało tego. Po interwencji gospodarzy zaczął pokazywać żółte kartki. Najpierw zobaczył ją Robert Prygiel. Po chwili karę anulował i dał ją trenerowi Radosławowi Panasowi. Następnie upomnienie przeszło na Wojciecha Żalińskiego. Ostatecznie kartkę dostał Michał Kubiak, a Politechnika została ukarana punktem karnym.

- Nie pierwszy raz sędziowanie pozostawia wiele do życzenia. Nie chce mi się tego komentować, bo ile razy można wciąż to samo mówić? Nie dość, że arbiter popełniał błędy, to dodatkowo wprowadzał zamieszanie, bo nie wiedział, kogo ukarać. To śmieszne - podsumował środkowy Politechniki Marcin Nowak. - Najważniejsze jednak, że jego decyzje nie wybiły nas z rytmu i wygraliśmy - dodał.

Dwa pierwsze, przegrane sety nie dawały jednak nawet iskierki nadziei na wygraną. Podopieczni Panasa popełnili w nich mnóstwo błędów (w całym meczu 46!). Ponadto nie mógł grać Zbigniew Bartman. Przyjmujący ma schorzenie w odcinku lędźwiowym kręgosłupa.

- Na szczęście nie jest to przepuklina. Wtedy byłoby gorzej. Uraz jest efektem przetrenowania - wyjaśnił Bartman. - Od poniedziałku jednak nie trenuję i dzięki temu czuję się lepiej. Dopiero w tym tygodniu będę delikatnie wchodził w trening. Duża w tym zasługa naszego reprezentacyjnego fizjoterapeuty Aleksandra Bieleckiego, który czyni cuda. Jestem mu ogromnie wdzięczny, bo postawił mnie na nogi praktycznie w dwa dni, a jeszcze w czwartek nie mogłem się wyprostować - dodał.

Wszystko o Euro 2012 na www.drogadoeuro2012.pl
Najnowsze wieści ze świata siatkówki w serwisie Trzeciset.pl
Wywiady, komentarze, wiadomości z boisk piłkarskiej Ekstraklasy w serwisie Ekstraklasa.net
Spotkajmy się na Bulgarska.pl!
Jest na co popatrzeć na motobabes.pl

Zamiast niego w pierwszym składzie grał Wojciech Żaliński. Wprawdzie gracz, który przyszedł z Jadaru Radom wraz z licencją na grę w PlusLidze, w dwóch pierwszych partiach nie zachwycał. W końcówce był jednak bezbłędny. W efekcie uznano go za najlepszego gracza rywalizacji. Cichym bohaterem był jednak Krzysztof Wierzbowski, który wszedł na parkiet w trzecim secie (zastąpił słabo grającego Michała Kubiaka) na zagrywkę, gdy strata do rywala wynosiła pięć punktów. Po kilku jego akcjach było już jednak 15:13.

- Jego wejście pomogło nam wrócić do gry. Zresztą wszyscy, którzy weszli z ławki, zagrali dobrze - chwalił kolegów Nowak. - Decydowali o obliczu zespołu. Każdy, kto wszedł, ożywiał naszą grę - dodał Panas.

Zdobyte w sobotę dwa punkty oznaczają, że Politechnika wciąż liczy się w walce o medale. Tym bardziej że trzy z czterech ostatnich meczów tej fazy rozgrywek zagra u siebie.

- Najważniejszy będzie jednak ten wyjazdowy, z ZAKSĄ [prawdopodobnie rozegrany 19 marca - red.]. Oczywiście nie możemy przy tym zlekceważyć pozostałych drużyn - stwierdził Bartman.

Najbliższa ku temu okazja będzie we wtorek 15 marca. W hali Torwar Inżynierowie podejmą Asseco Resovię.

- Powinienem być już zdrowy w 100 proc. Przynajmniej mam taką nadzieję - powiedział z nadzieją Bartman.

Wszystko o Euro 2012 na www.drogadoeuro2012.pl
Najnowsze wieści ze świata siatkówki w serwisie Trzeciset.pl
Wywiady, komentarze, wiadomości z boisk piłkarskiej Ekstraklasy w serwisie Ekstraklasa.net
Spotkajmy się na Bulgarska.pl!
Jest na co popatrzeć na motobabes.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto