Cztery nowe owczarki niemieckie w Komendzie Stołecznej Policji. W rok po tragedii trafią do Pracowni Osmologii

Otil, Ogi, Oro i Ondo to nowe psy szkolone do badań osmologicznych, które już wkrótce będą służyć w Pracowni Osmologii Sekcji Biologii Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji. Pod koniec lutego 2021 roku czworonogi zakończą kurs w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach i trafią do pomieszczeń odtworzonych po awarii sieci ciepłowniczej przy ul. Jagiellońskiej.

- Psy pochodzą z polskiej hodowli. Cztery młode owczarki niemieckie szkolą się w Zakładzie Kynologii Policyjnej. Pod okiem przewodników przechodzą tresurę praktyczną, która ma rozwinąć u młodych psów umiejętności w zakresie pracy węchowej i utrzymania sprawności użytkowej - informuje stołeczna policja.

Po zakończeniu kursu i otrzymaniu atestu niezbędnego do wykorzystywania psów do badań osmologicznych Otil, Ogi, Oro i Ondo staną się pełnoprawnymi członkami zespołu Laboratorium Kryminalistycznego.

Wiedzę dotyczącą pracy z psem zdobywają również przewodnicy. Ich zadaniem są m.in. pogłębienie umiejętności teoretycznych w zakresie tresury psów i kynologii służbowej, czyli anatomii zwierzęcia, jego pielęgnacji, żywienia, chorób, problemów fizjologicznych czy taktyki i techniki użycia psów do badań osmologicznych.

Odnowiona pracownia

Przy współpracy z Veolia Energia Warszawa zniszczona pracownia została przywrócona do stanu poprzedniego. Do pomieszczeń trafił nowy sprzęt kwaterunkowy, zapewniono również dostawę i montaż nowych 11 kojców i bud, a także odtworzono teren zewnętrzny wokół obiektu, m.in. chodnik wzdłuż wybiegu dla psów. Nowe kojce i budy czekają już na nowych użytkowników. Otil, Ogi, Oro i Ondo wprowadzą się do odbudowanych pomieszczeń niemalże w rok po tragedii.

Awaria ciepłownicza

Przypomnijmy: 22 lutego gorąca woda wyciekła z ciepłociągu przy ul. Jagiellońskiej. W wyniku awarii wrzątek zalał laboratorium kryminalistyczne, w którym znajdowały się kojce z psami policyjnymi. Sześć czworonogów, które były wyszkolone w kierunku osmologii, zginęło.

- Cała tragedia trwała krótko i nie było szans na udzielenie pomocy. Każdy kto nawet próbowałaby szybko udzielić pomocy mógłby sam zginąć. Ciśnienie, para wodna i wrząca woda nie dały szans, to były sekundy – wyjaśnia w lutym insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji.

Pieski, które zginęły to: Edamis, Jerk, Jogin, Lasso, Long i Magnet. Najdłuższy staż w służbie miał Edamis - 7 lat i 10 miesięcy, a najkrótszy Magner - rok i 4 miesiące

Czworonogi policyjne, które zginęły w skutek awarii sieci ciepłowniczej, zostały upamiętnione. W budynku Komendy Stołecznej Policji odsłonięto specjalną tablicę. Zdjęcia psów podpisano: "Były wiernymi towarzyszami w policyjnej służbie!"