Czyli Żurawia 45. Tu pizzę zamówisz dwoma kliknięciami w stół! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Kreator pizzy
Czyli Żurawia 45 (skrótowo CŻ+) to prawdziwa “świeżynka” na gastronomicznej mapy Warszawy. Istniejący od ponad dwóch tygodni lokal oferuje pizzę i dania kuchni włoskiej. Tyle, że tu, popularne włoskie danie stworzymy dzięki dedykowanemu kreatorowi pizzy i nałożymy na nią wybrane przez nas składniki. Za jego pomocą skomponujemy cały posiłek, zamówimy dodatkowe dania, napoje, przywołamy kelnera i poprosimy o rachunek. A jak to działa?

Nowocześnie, ale po włosku
Jeśli jesteście dziećmi lat dziewięćdziesiątych, wychowanych na grach takich jak Airline Tycoon, czy The Sims, pewnie pamiętacie Pizza Connection, grę w której wcielamy się we właściciela pizzerii. W ramach rozgrywki gracz mógł projektować własne placki i dodawać do nich jeden z licznych dodatków. Mniej więcej tak właśnie wygląda zamawianie pizzy na Żurawiej 45. Składniki są może nieco bardziej konserwatywne. W przeciwieństwie Pizza Connection, w CŻ+ nie zamówimy pizzy z mrówkami, czy puszką tuńczyka na wierzchu. Jak przyznaje właściciel restauracji, Żurawia proponuje swoim gościom tradycyjne włoskie dodatki - sery, świeże warzywa, wybrane rodzaje mięsa, zioła i robioną na miejscu aromatyzowaną oliwę.

Jest ryzyko, jest zabawa
Jak wygląda zamawianie pizzy? Prześledźmy to na przykładzie naszej własnej kreacji. My zaczęliśmy od “podkładu”. Zamiast pomidorów, dodajemy na spód aksamitny jogurtowy sos. Potem obowiązkowe pieczarki i kolejno: szpinak, chili, ananasa, gorgonzolę… w tym miejscu musimy nadmienić, że pizza ta nie reprezentuje kulinarnego gustu wszystkich członków naszej redakcji. Niemniej jednak, zanim wszystkie składniki pojawiają się na wirtualnym placku, nikt nie zdążył zaprotestować. Jest ryzyko - jest zabawa. Za kolejne dodatki zapłacimy: 2 złote (zioła i przyprawy), 3 złote (warzywa i ser), lub 4,5 zł (mięso).

W każdej chwili do zamówionej pizzy możemy dołączyć na przykład makaron, napoje, sosy i inne dodatki. W momencie, gdy piszemy te słowa lokal nie ma jeszcze koncesji na alkohole, ale w planach są już regionalne piwa i inne przysmaki. Jak zaznacza Tomasz Zając, właściciel lokalu, CŻ+ ma być miejscem, gdzie można będzie bez skrępowania wpaść na drinka czy piwo ze znajomymi, a przy okazji zjeść dobrą pizzę i pograć w ciekawe gry. Bowiem Żurawia oferować będzie wkrótce i to. Już teraz przez wirtualny stół załatwić możemy wszystko, łącznie z przywołaniem kelnera.

Przede wszystkim pizza
Z kronikarskiego obowiązku wypada nam również wymienić pozostałe dania. W menu mamy więc m.in. bruschettę z pesto z suszonych pomidorów, szynką parmeńską, rukolą i mozarellą di bufalla za 18 zł. Do tego możemy dołożyć nieco lżejszą sałatkę (17-21 złotych). Nie mamy wątpliwości, że ja na razie najmocniejszą stroną jest pizza.

A jak smakuje? Jest odpowiednio chrupiąca, nic z niej nie spływa, ser dobrze łączy się z ananasem, szpinak nie ma (wbrew pozorom częstego) ziemisto-cierpkiego posmaku. Słowem niebo w gębie, które w dodatku sami wykreowaliśmy. Lokal planuje także wprowadzenie podobnej oferty na dostępne w menu makarony. Kto wie, być może już wkrótce będziemy mogli dorzuć szpinak i chili do carbonary? Czekamy z niecierpliwością.