MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dąb Mieszko - jedno z najstarszych drzew w Polsce nie będzie objęte monitoringiem?

Przemysław Ziemichód
Przemysław Ziemichód
Dąb Mieszko - jedno z najstarszych drzew w Polsce nie będzie objęte monitoringiem?
Dąb Mieszko - jedno z najstarszych drzew w Polsce nie będzie objęte monitoringiem? Adrian Grycuk / Wikimedia Common
Dąb Mieszko nie będzie objęty monitoringiem. 600-letnie drzewo, które zostało podpalone latem tego roku to najstarszy dąb szypułkowy na Mazowszu. Niestety, na przeszkodzie wprowadzeniu stałej obserwacji stanęły możliwości techniczne. Dalsza część artykułu poniżej.

W czerwcu tego roku radni Ursynowa złożyli interpelacje, w której proszą o objęcie jednego z najstarszych polskich pomników przyrody całodobowym monitoringiem. Powodem ich działania było tegoroczne podpalenie dębu, do którego doszło w nocy z 16 na 17 czerwca. Drzewo, pomimo uszkodzeń, przeżyło pożar.

- Wiadomości są całkiem pozytywne. Drzewo wciąż żyje, udowadniając swoją wielowiekową żywotność – informował niedługo po pożarze Bartosz Dominiak, zastępca Burmistrza Ursynowa.

Dąb został zabezpieczony, odbyło się także spotkanie, które miało zadecydować o dalszych działaniach, które mogłyby uratować drzewo. Wedle radnych, którzy złożyli interpelacje w sprawie monitoringu dębu, eksperci, którzy uczestniczyli w czerwcowym spotkaniu, byli zgodni — zarówno dąb Mieszko jak i młodszy dąb Hetman, muszą być obserwowane 24 godziny na dobę.

- Odmowa montażu monitoringu miejskiego i objęcia najstarszego drzewa na Mazowszu jest skandaliczną decyzją dyrektor Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzenia Kryzysowego i to po tym, jak ten pomnik przyrody został podpalony. Dziwi mnie to, szczególnie w kontekście zapewnień prezydenta Rafała Trzaskowskiego, dla którego polityka klimatyczna i walka ze smogiem wydają się priorytetowe - mówi Paweł Lenarczyk, radny Dzielnicy Ursynów (Otwarty Ursynów).

Sprawa nie jest jednak tak oczywista. Jak wyraźnie wskazuje w odpowiedzi na interpelacje Dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m. st. Warszawy, monitoring nie jest wystarczającym zabezpieczeniem. - W przeciwieństwie do monitoringu miejskiego nie umożliwia natychmiastowej reakcji, pozwalającej na zażegnanie zagrożenia, a może jedynie pomóc w ustaleniu sprawcy. Dlatego wystąpiłem do Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego o ponowną analizę możliwości technicznych objęcia wskazanych przez Panów pomników przyrody monitoringiem miejskim, a w przypadku braku możliwości technicznych, o podjęcie działań zmierzających do rozbudowy sieci tak, aby umożliwić ich monitoring - stwierdza Ewa Gawor.

POLECAMY TEŻ:



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto