Druga linia metra w Warszawie. Budowa na Karolin już się rozpoczęła. Ile pieniędzy będzie trzeba dołożyć by ukończyć ten odcinek?

- Przejmujemy sukcesywnie place budowy. To są dla nas prace przygotowawcze, ale możemy śmiało powiedzieć, że budowa ruszyła, bo wyrównujemy już teren i wprowadzamy sprzęt na te tereny. Pojawił się tymczasowy punkt informacyjny przed świętami, ale z czasem będą kolejne - już stałe. Budowa właściwa zaczyna się wcześniej niż sama tarcza TBM zaczyna wiercenie - podkreśla Bartosz Sawicki, rzecznik prasowy firmy Gulermak.

Fakt, że ruszyły prace wydaje się bardzo istotny z dwóch powodów. Jak słyszymy nadal jeszcze nie podpisano aneksów dotyczących budowy. Nie są znane jeszcze wszystkie szczegóły nowego porozumienia między miastem i wykonawcą. Mimo to Gulermak rozpoczął już realizację inwestycji. Warto także pamiętać, że zgodnie z zapowiedziami nie zmieni się czas na wykonanie prac.

Aneks ma zawierać termin 36 miesięcy niezbędnych na wykonanie prac. To oznacza, że druga linia w całości, wraz ze stacją techiczno-postojową, będą gotowe najwcześniej na przełomie 2025 i 2026 roku.- Jeszcze w tym kwartale będą pierwsze utrudnienia związane z zamknięciami ulic. Z początku nie będą to jednak aż tak duże i uciążliwe - tłumaczy nam Bartosz Sawicki.

Nadal trwają negocjacje. Z tego co słyszymy nadal między miastem a wykonawcą są dyskusje dotyczące różnych wskaźników i przeliczników, które przełożą się na konkretne kwoty. Jeśli chodzi o konkretne liczby to wszystko wskazuje, że konieczne będzie dołożenie co najmniej 600 milionów złotych. Jednak ile to będzie dokładnie nie wiadomo, aneks jeszcze nie został jeszcze podpisany, a spotkania wciąż trwają.

Przypomnijmy, że do wybudowania pozostały tunele, trzy stacje na warszawskim Bemowie: Lazurowa, Chrzanów oraz Karolin, a także Stacja Techniczno-Postojowa "Mory". Odcinek ma mieć łącznie długość niemal 4 kilometrów. Wciąż nie wiadomo czy znajdą się środki na wybudowanie parkingów P+R i stworzenie ogromnych węzłów przesiadkowych m.in. w pobliżu stacji Lazurowa.