Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzielenie skóry na pandzie

Piotr Myszor
Według włoskiej gazety "La Republica" Fiat zamierza umieścić produkcję kolejnej generacji pandy we Włoszech. Na razie panda jest podstawowym produktem zatrudniającej ponad 5000 osób fabryki Fiat Auto Poland w Tychach i załoga miała nadzieję na utrzymanie swojej roli w koncernie. Z zamian za pandę do Tychów ma trafić lancia ypsilon. To dla naszej fabryka raczej kiepska wiadomość, bo panda była dotąd sprzedażowym hitem produkowanym w ogromnych ilościach, a ypsilon jest autem droższym, którego produkcja nigdy nie będzie tak duża.

Od dawna najmniejsze auta Fiata powstają w Polsce. Tychy były jedynym miejscem produkcji cinquecento, seicento, a teraz pandy i fiata 500. Trudno się temu dziwić. Na mniejszym samochodzie mniej się zarabia (biorąc pod uwagę zysk na pojedynczym egzemplarzu), więc niższe niż w krajach tzw. starej Unii koszty produkcji zawsze były poważnym atutem Tychów. Teraz doszedł jeszcze jeden - samochody z Polski mają bardzo wysoką jakość. To kolejny powód, dla którego przeniesienie produkcji fiatowskich maluchów do Włoch wydaje się niewiarygodne.

Biorąc pod uwagę dostępne obecnie informacje taka decyzja wydaje się całkowicie nieuzasadniona. Jedyną przyczyną powinno być ewentualne zrobienie w Tychach miejsca dla produkcji innego modelu - uważa Wojciech Drzewiecki, szef Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Lancia ypsilon to mały, trzydrzwiowy hatchback z wyższej półki, jest więc droższy i produkowany w znacznie mniejszych ilościach.

Fabryka produkuje obecnie modele 500 i panda oraz w zasadzie śladowe ilości modeli 600 i abarth 500. W informacji włoskiej prasy jest mowa tylko o fiacie panda, ale stanowi on niemal dwie trzecie produkcji zakładu.

Polski oddział Fiata nie chce komentować tych prasowych informacji - oficjalnego stanowiska centrali włoskiego koncernu nie ma, a prasowych artykułów nie ma w zwyczaju komentować. "La Republica" oparła swój tekst na informacjach dotyczących planów, jakie szef koncernu, Segio Marchionne, miał w najbliższym czasie przedstawić włoskim związkowcom. Rzecznik firmy Fiat Auto Poland, Bogusław Cieślar, przypomina, że prasowe informacje dotyczą ewentualnej produkcji następców obecnych modeli. Podkreśla przy tym, że fabryka w Tychach na najbliższe miesiące ma pełen portfel zamówień. Przyznaje jednak, że decyzje o umiejscowieniu produkcji poszczególnych modeli w konkretnych fabrykach leżą w gestii centrali firmy.

Fiat od dawna jest pod dużym naciskiem włoskich związków zawodowych. Według informacji zawartych w materiale "La Republiki" w Polsce ponad 5000 pracowników wytwarza rocznie ok. 600 000 aut Fiata, w Brazylii ponad 8 000 ludzi produkuje 700 tysięcy samochodów, a włoskie fabryki koncernu wypuszczają 645 000 aut zatrudniając... prawie 22 000 ludzi! Taka dysproporcja musi w końcu doprowadzić do dużych zwolnień pracowników. Włoskie związki zawodowe od dawna mają więc ochotę na wytwarzane w Polsce samochody. Już przed wprowadzeniem na rynek obecnej generacji pandy pojawiały się informacje o żądaniach przeniesienia produkcji najmniejszych fiatów do Włoch, a nawet prasowe spekulacje o tym, w jakich włoskich fabrykach panda miałaby być produkowana. Na razie wyjeżdża z Tychów.

Nie można jednak zapominać, że choć z ekonomicznego punktu widzenia nie ma powodów do przenoszenia produkcji z lepszej jakościowo i bardziej opłacalnej fabryki do innych zakładów, to gdy w grę wchodzi polityka, a w przypadku wielkich central związkowych tak należy na ich działania patrzeć, rozsądek i ekonomiczne kalkulacje schodzą na dalszy plan.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto