FSO to była duma Warszawy. Jak wyglądała praca w kultowych zakładach na Żeraniu?

FSO została założona w 1951 roku jako Zakłady Samochodowe im. Józefa Stalina. Wkrótce po tym przemianowano ją na Fabrykę Samochodów Osobowych. Była to pierwsza fabryka samochodów osobowych w Polsce, a jej powstanie było częścią planów industrializacji kraju po II wojnie światowej. Początkowo produkowano tu samochody Warszawa, które były rozwinięciem radzieckiego modelu GAZ-M20 Pobieda. W latach 60. i 70. FSO wprowadziła na rynek modele Warszawa 223, 224, 210 i 223K, które zdobyły popularność zarówno w kraju, jak i za granicą.

W ciągu kolejnych dekad fabryka kontynuowała swoją działalność, produkując samochody marki Polski Fiat, a potem Fiat, a także wiele innych modeli dostawczych i osobowych. FSO miała znaczący wpływ na rozwijający się polski przemysł motoryzacyjny i zapewniła pracę tysiącom ludzi.

Lata 90. przyniosły ze sobą zmiany na polskim rynku motoryzacyjnym. Liberalizacja rynku i konkurencja ze strony zagranicznych producentów sprawiły, że FSO musiała się przekształcić. W 1992 roku fabryka nawiązała współpracę z firmą Daewoo Motors, co doprowadziło do produkcji samochodów marki Daewoo w Polsce. Wraz z tym partnerstwem nastąpiła zmiana nazwy na Daewoo-FSO.

W ciągu następnych lat Daewoo-FSO produkowała takie modele jak Daewoo Tico, Matiz, Lanos i Nubira. W 2002 roku firma Daewoo Motors zbankrutowała, a fabryka w Warszawie przeszła pod zarząd General Motors (GM), stając się częścią korporacji GM Daewoo Auto & Technology Company.

Niestety, pomimo starań i inwestycji, GM Daewoo nie zdołało utrzymać produkcji w Warszawie na dłuższą metę. W 2011 roku fabryka została zamknięta, a GM ogłosiło, że produkcję zostanie przeniesiona do Korei Południowej. To wydarzenie było ogromnym ciosem zarówno dla polskiego przemysłu motoryzacyjnego, jak i dla pracowników FSO.

Dziedzictwo Fabryki Samochodów Osobowych w Warszawie jest jednak niezapomniane. FSO odegrała kluczową rolę w historii Polski, zapewniając zatrudnienie i rozwijając przemysł motoryzacyjny. Jej produkty były często pierwszymi samochodami wielu rodzin w kraju. Dzięki zachowanym zdjęciom z codziennego życia w fabryce, możemy teraz spojrzeć wstecz i docenić to, co FSO osiągnęła przez lata.

Po dwóch latach analiz deweloper Okam przedstawił swój pomysł na tereny po fabryce samochodów FSO na Żeraniu przy ul. Jagiellońskiej. Przypomnijmy, że firma w 2021 roku kupiła aż 62 hektary na Pradze-Północ. To miejsce szczególne, ze względu na niewielką odległość od centrum, a także ogromne wręcz niewykorzystanie potencjału. Po upadku zakładów samochodowych teren leżał niemal odłogiem. Poza niewielkimi biznesami, nie było tu życia. Brakowało pomysłu, remontu i zieleni. Teraz – przynajmniej jak obiecuje deweloper – ma się to zmienić.

CZYTAJ WIĘCEJ o planach budowy osiedla.