MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

DZIEŃ NOWOTOMYSKO-GRODZISKI - Jest źle, czy bardzo dobrze?

Katarzyna Warszta
Radni opozycyjnego klubu „Forum Obywatelskie”, zniecierpliwieni przeciągającymi się od kilku miesięcy deklaracjami dotyczącymi rozpoczęcia debaty na temat przyszłości placówki, zaproponowali zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu.

– Naszym celem nie jest zysk, ale dobro chorego człowieka. Jednak bez waszej pomocy ten szpital padnie – mówił do radnych Zdzisław Szymański, ordynator oddziału intensywnej opieki medycznej grodziskiego szpitala. Tylko jego oddział potrzebuje teraz około pół miliona złotych na niezbędny sprzęt ratujący życie.
– Szpital jest niedoinwestowany, brakuje sprzętu i pomieszczeń - argumentował lekarz. – Dłuższa indolencja w sprawie decyzji zrujnuje ten szpital.
Przypomnijmy, że Z. Szymański był jednym z autorów listu otwartego do radnych powiatowych sprzed kilku miesięcy, w którym lekarze przedstawiali dramatyczną sytuację placówki oraz grozili odejściem.

Niestety, z dyskusji radnych niewiele konkretów wyniknęło. Co prawda radny Ludwik Pluta twierdził, że komisja, której przewodzi dokonywała analiz, ma jakieś koncepcje, ale nie podzielił się tą wiedzą z innymi. Żadnych propozycji rozwiązania palących problemów szpitala nie przygotował też Zarząd Powiatu, bo jak stwierdziła wicestarosta Grażyna Willmann, to rada jest organem założycielskim, a nie Zarząd.

Na sesji obecni byli radni Sejmiku Wojewódzkiego Przemysław Smulski i Kilion Munyama, którzy przypomnieli jak duże pieniądze, liczone w milionach, otrzymały szpitale w wielu miastach Wielkopolski. Niestety, szpital grodziski złożył tylko wniosek raz i otrzymał 90 tysięcy złotych, podczas gdy na przykład szpital we Wrześni w ostatnim konkursie dostał na inwestycje aż 35 mln zł. To smutne, że dyrekcja szpitala nie pomyślała o złożeniu odpowiedniego wniosku, tym bardziej, że dyrektor szpitala Przemysław Nowak mówi nawet o potrzebie budowy jego nowej siedziby, która miałaby kosztować ponad 20 mln zł.

Przedstwił on natomiast radnym propozycje rozwoju szpitala, ale polegająca na dostosowaniu starych pomieszczeń do nowych potrzeb, co i tak ma kosztować mnóstwo pieniędzy i tak naprawdę niczego nie rozwiązuje. Na takie wydatki powiatu na pewno nie stać. Nikt nie wie nawet, na jaką kwotę powiat może się jeszcze zadłużyć.

Wszyscy apelowali o dyskusję na te mat szpitala ponad podziałami, jednak co rusz wynikały jakieś utarczki między radnymi.
W końcu A. Kłak zaproponował intensywny harmonogram działań na rzecz szpitala, tak aby można było ustalić koncepcję jego rozwoju i niezbędnych inwestycji, po to by już w budżecie na przyszły rok zagwarantować pieniądze na nie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto