Zwycięstwo w rozgrywanym w Mielcu finale PP lublinianki zapewniły sobie dopiero po dogrywce. Końcowy sukces SPR zawdzięcza w dużej mierze Małgorzacie Majerek, która rozegrała znakomite zawody. Lubelska skrzydłowa trafiła jedenaście razy, mając stuprocentową skuteczność i zasłużenie otrzymała nagrodę MVP finału.
Ze względu na niedawną żałobę narodową, finał pucharu rozegrano miesiąc później, gdy najważniejsze rozstrzygnięcie sezonu już zapadło. Sobotnia potyczka potwierdziła, że granie pucharu po meczach o mistrzostwo kraju mija się z celem. Zawodniczkom obu drużyn brakowało koncentracji i mobilizacji, co odzwierciedlało się w jakości gry i w liczbie popełnionych błędów, których było ponad trzy razy więcej niż w ostatnim meczu mistrzostw Polski.
W składzie SPR doszło do dwóch zmian. Do Mielca nie pojechały kontuzjowane Izabela Puchacz i Katarzyna Wojdat. Ich miejsca w meczowej czternastce zajęły Małgorzata Rola (po raz pierwszy w tym sezonie zagrała w pierwszej drużynie SPR) i Aleksandra Mielczewska.
Po 22 minutach wydawało się, że zdobycie pucharu będzie dla lublinianek formalnością. Po bramce Aukse Rukaite SPR prowadziło 15:8. Ale mistrzynie zamiast "dobić" rywala zaczęły grać trochę nonszalancko i nie radziły sobie ze zmianą gry Zagłębia, które w obronie wyszło systemem 4+2. Przewaga zaczęła topnieć i w 44 min Kaja Załęczna doprowadziła do wyrównania - 20:20.
Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry Małgorzata Sadowska zatrzymała Kingę Byzdrę i skończyło się remisem 28:28. Lubelska golkiperka również otrzymała wyróżnienie za swoją grę. Dla Sadowskiej był to także ostatni występ w bluzie SPR, bowiem od przyszłego sezonu będzie broniła barw Łączpolu Gdynia.
W końcówce dogrywki większym doświadczeniem i opanowaniem wykazały się lublinianki, które po bramkach Doroty Małek oraz Kamili Skrzyniarz przypieczętowały swój trzeci triumf w sezonie. Puchar Polski, który Lublin odzyskał po trzech latach, wręczał Witold Kulesza, prezes... Zagłębia. Zespół otrzymał także czek na 25 tys. złotych.
Był to ostatni finał PP rozgrywany w takiej formule. Od przyszłego sezonu będzie obowiązywał system Final Four. W dwudniowym finale spotkają się cztery
najlepsze drużyny.
SPR Lublin - Zagłębie Lubin 34:32 d (28:28, 17:14) Widzów: 900 Sędziowali: Arkadiusz Sołodko z Legionowa i Leszek Sołodko z Warszawy
SPR: Sadowska, Jurkowska - Majerek 11, Małek 9, Skrzyniarz 6, Repelewska 4, Rola 2, Marzec 1, Rukaite 1, Wolska, Wojtas, Malczewska, Mihdaliova. Kary: 4 min. Trener: Grzegorz Gościński.
Zagłębie: Tsvirko, Maliczkiewicz, Czarna - Byzdra 9, Pielesz 6, Załęczna 5, Jacek 4, Obrusiewicz 3, Kordić 2, Semeniuk 2, Jochymek 1, Ciepłowska. Kary: 6 min. Trener: Bożena Karkut.
Polska kadra w ośrodku w Hanowerze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?