Od czasu organizacji turnieju piłkarskiego Euro 2012 palma została pozbawiona liści. Coraz więcej warszawiaków jest poirytowanych zaistniałą sytuacją.
Czytaj także: Już tysiąc osób zarejestrowało się już na stronie internetowej Warszawskiego Roweru Publicznego!
Palma jest własnością prywatną Joanny Rajkowskiej, a nie władz miasta Warszawy, z którymi autorka próbowała porozumieć się co do finansowego utrzymania swego dzieła. Od samego początku swego projektu autorka sama go utrzymuje i konserwuje. Rozmowy jednak nie przyniosły żadnych skutków.
- W 2009 r. pomyślałam, może czas najwyższy wprost poprosić władze o współpracę przy projekcie "Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich". Palma w końcu dawno już przestała być moim projektem, stała się dobrem publicznym. Wtedy padła propozycja, żeby miasto palmę kupiło - wspomina. Minęły trzy lata, a negocjacje z miastem w tej sprawie nie przyniosły żadnego efektu. Miasto kupiło jedynie od artystki prawa do promocyjnego wykorzystywania palmy, ale i ta umowa wygasła w zeszłym roku - napisała w swoim oświadczeniu Rajkowska na portalu www.warszawa.gazeta.pl.
Oliwy do ognia dodało wykorzystanie palmy w celach promujących Euro 2012, poprzez umieszczenie przy niej dużej piłki futbolowej. - Nikt tej decyzji nie konsultował ze mną ani z innymi przedstawicielami środowiska artystycznego - twierdzi Rajkowska. Uważa ona, że to właśnie artyści, krytycy, producenci kulturalni czy pracownicy instytucji sztuki tworzą grupę osób, którym bardziej niż innym zależy na kształtowaniu przestrzeni publicznej.
Zobacz koniecznie: Te tramwaje wkrótce pojadą przez most Północny [ZDJĘCIA]
Autorka projektu przypomina, że baner "Chleba zamiast Igrzysk" został bezprawnie zdjęty z palmy przez służby miejskie. Z jednej strony Rajkowska mówi o tym, że jej projekt od dawna stał się własnością publiczną, miejscem przy którym wygłaszano postulaty polityczne, protestowano czy też fantazjowano. Z drugiej - podkreśla, że to właśnie ona jest właścicielką palmy i nie zgadza się na "wykorzystywanie jej w celach propagandowych."
Żeby znaleźć dodatkowe koszty na utrzymanie swego projektu, Rajkowska zamierza zająć się produkcją gadżetów. Swoją pomoc zaoferowało także Muzeum Sztuki Nowoczesnej. W pierwszej połowie września odbędzie się liściasta procesja, podczas której liście zostaną z powrotem umieszczone na palmie. Miejmy nadzieję, że już wkrótce uda się zażegnać konflikt i że plamie zostanie przywrócony dawny wygląd.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?