W piątek w Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie obradowało forum cudzoziemców. Tematem była sprawa chińskich robotników koczujących przed ambasadą przy ul. Bonifraterskiej. Fundacja Inna Przestrzeń, która jest inicjatorem spotkań, zadeklarowała, że będzie chciała pomóc robotnikom, aby wiedzieli, jakie mają prawa. – Jesteśmy w kontakcie z osobami, które znają język chiński. Będziemy informować robotników o tym, gdzie i jak mogą uzyskać pomoc – mówi Piotr Czekowski z fundacji.
Toalety i prysznice dla koczujących
Pomocy ma udzielić też warszawski ratusz. Chińczycy koczują w fatalnych warunkach. Mają do dyspozycji tylko przenośną toaletę. – Otrzymaliśmy zapewnienia od ratusza, że rozezna się on w pobliskich lokalach, które dysponują toaletami i prysznicami – wyjaśnia Czekowski.
Tymczasem Okręgowa Inspekcja Pracy w Warszawie wciąż prowadzi kontrolę, czy przy zatrudnianiu robotników wszystkie procedury zostały zachowane. – Sprawdzamy m.in., czy kontrahentom chińskim były przekazywane pieniądze, czy coś nie zostało ukryte – wyjaśnia Majka Kacprzak-Rawa, rzeczniczka warszawskim Inspekcji Pracy.
Wyniki kontroli mają być znane za około miesiąc. Do tego czasu Inspekcja nie będzie ujawniać niczego ze swojego dochodzenia. Kacprzak-Rawa dodaje, że chińscy robotnicy wcale nie muszą koczować przed ambasadą, bo od 18 czerwca pracodawca płaci za ich miejsca w hotelu.
Koczują przed ambasadą od dwóch tygodni
Jednak robotnicy wolą spać na trawniku przy Bonifraterskiej. Są tam od 13 lipca. Mieli pracować na budowie, ale jak mówią, po przyjeździe do Warszawy okazało się, że nie ma dla nich pracy. Dlatego zdecydowali się zamieszkać przed ambasadą Chin w nadziei, że to pomoże im szybko wrócić do kraju.
Grupa robotników liczy około 50 osób. Mieszkają w prowizorycznych namiotach zrobionych z folii i siatek. Śpią na materacach lub kocach. Okoliczni mieszkańcy przynoszą im czasem jedzenie i wodę.
Od Fundacji Inna Przestrzeń dowiedzieliśmy się, że planowany był przyjazd kolejnej grupy chińskich robotników w ramach podobnego kontraktu, jaki mieli koczujący pod ambasadą Chińczycy. Prawdopodobnie przyjazd został jednak odwołany.
Zobacz również:
Chińscy robotnicy koczują przed ambasadą
Medytując protestują przeciwko reżimowi Chin
Warszawa: okupacja chińskiej ambasady [zdjęcia]
Tiananmen 1989 - pamiętamy
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?