Gospodarze od pierwszych minut ruszyli do ataku. Ich akcje rozbijały się jednak na skutecznie grającej obronie krakowiaków. Dośrodkowania ze skrzydeł były niedokładne i goście bez problemów przejmowali piłkę.
Jako pierwszy szansę na bramkę miał Komorowski. Jednak strzał z głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego został wybity przez obrońców Wisły. W 11. minucie Legia znalazła się przed szansą na zdobycie bramki. Piłkę zagraną przez Manu ręka wybił w polu karnym Paljić. Sędzia powinien był podyktować rzut karny, jednak nie dopatrzył się winy wiślanina. Chwilę później Michał Kucharczyk wbił piłkę do bramki Pareiko, jednak sędzia boczny pokazał pozycję spaloną legionisty i bramka nie została uznana.
Goście również nie próżnowali. Pomimo początkowych problemów z przeprowadzeniem składnego ataku już w 16. minucie udało im się zmusić Skabę do interwencji. W 33. minucie mogli otworzyć wynik jednak Genkow z kilku metrów trafił prosto w bramkarza warszawskiego zespołu. Pod koniec pierwszej połowy Legia znów przejęła inicjatywę. W ostatniej minucie pierwszej połowy Pareiko sfaulował w polu karnym Radovicia, za co został usunięty z boiska. Jedenastkę bezbłędnie wykorzystał Cabral i Legia schodziła do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
Gospodarze uwierzyli, że mogą rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyć. Już dwie minuty po rozpoczęciu drugiej połowy Kucharczyk stanął przed kolejną szansą na zdobycie bramki. Jednak tym razem lepszy okazał się Jovanić, który zastąpił wyrzuconego Pareikę. W kolejnych minutach walka przeniosła się w środkową strefę boiska.
Zobacz również:
Legia roznosi Koronę przy pustych trybunach, ale nie bez dopingu [relacja, zdjęcia]
Legia Warszawa - Widzew Łódź 1:0, po sporych "męczarniach"
Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:2 [fotorelacja]
Dopiero w 64. minucie legionistom udało się wypracować kolejną szansę na zdobycie bramki. Piłkę uderzył z dystansu Kucharczyk, Jovanić wybił ją wprost do Rzeźniczaka, ten jednak trafił wprost w ręce bramkarza gości. Manu nadal próbował rozgrywać akcje skrzydłem, jednak wykończenie akcji było bardzo nieskuteczne.
Dopiero w 75. minucie piłka podana przez niego znalazła drogę pod nogi Cabrala, ten jednak trafił w obrońcę gości. Kilka minut później kolejny strzał Cabrala znów został zablokowany przez obrońców Białej Gwiazdy. Dobrze grająca obrona gości była ich najlepszą formację. Atak nie radził sobie zbyt dobrze, akcje nie docierały nawet w pobliże bramki gospodarzy.
W 81. minucie błąd popełnił Komorowski, ale Małecki zmarnował szansę trafiając w Skabę. Wydawało się, że Legia dowiezie jednobramkowe prowadzenie do końca spotkania. Jednak w 90. minucie doskonałe podanie Manu wykorzystał wpuszczony przez Macieja Skorżę kilka minut wcześniej Szałachowski, który spokojnym strzałem pokonał bramkarza gości zdobywając bramkę dla swojej drużyny. Legia zdobyła 3 punkty, które mogą jej zapewnić miejsce na podium.
Legia Warszawa - Wisła Kraków 2:0 (1:0)Bramki: Legia Warszawa: Cabral 45', Szałachowski 90' Żółte kartki: Legia Warszawa: Wawrzyniak, Rzeźniczak, Cabral Wisła Kraków: Jirsak, Paljić Czerwona kartka: Pareiko (45, za faul) Legia Warszawa: 84. Skaba - 25. Rzeźniczak (81' 11. Kiełbowicz), 2. Jędrzejczyk, 17. Komorowski, 14. Wawrzyniak, 27. Cabral, 5. Gol, 9. Manu, 32. Radović, 31. Rybus (68' 77. Ogbuke) - 18. Kucharczyk (86' 20. Szałachowski) Wisła Kraków: 25. Pareiko - 22. Cikos, 4. Chavez, 24. Kowalski (83' 21. Rios), 13. Paljić - 19. Małecki, 16. Jirsak (74' 10. Garguła), 7. Sobolewski, 5. Melicsohn (45' 1. Jovanić), 8. Sivakov - 18. Genkov |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?