Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legia przegrała mecz "o pietruszkę" [relacja]

Xathloc
Xathloc
Legia Warszawa awans do kolejnej rundy rozgrywek Ligi ...
Legia Warszawa awans do kolejnej rundy rozgrywek Ligi ... Krzysztof Sobieraj, arch. MM
Legia awans do kolejnej rundy rozgrywek Ligi Europejskiej zapewniła sobie już jakiś czas temu, a czwartkowy mecz oddała bez bramki.

Obydwa zespoły rozpoczęły spotkanie bardzo dynamicznie. Jako pierwsi zaatakowali gospodarze. Na szczęście defensywa Legii była na miejscu i Astizowi udało się przechwycić podanie.

W 5. minucie Ljuboja podał piłkę do wychodzącego na pozycję Radovicia, jednak tym razem obrona gości zachowała się wzorowo. Dośrodkowanie Rybusa z rzutu rożnego próbował wykorzystać jeszcze Dickson Choto, ale uderzył niecelnie i piłka poszybowała nad poprzeczką.

Brakowało szczęścia

Kolejne minuty przyniosły niezbyt udane próby konstruowania akcji ofensywnych po obu stronach. W 15. minucie znów Legia była blisko szczęścia. Tym razem Radović znalazł się sam na sam z bramkarzem gościa, ale lepszy w tym starciu okazał się Apoula.

Nawet gdy Legia przeważała pod polem karnym rywala, cały czas brakowało skuteczności i dokładności. Niecelne uderzenia Choto i Gola oraz niedokładne zagrania Rybusa i Radovicia mogły zamienić się na bramki. Niestety tak się nie stało.

Zobacz również:
Legia wygrywa z Hapoel. Zobacz bramki i doping kibiców [zdjęcia i wideo]

W 25. minucie Tamuzowi udało się minąć obrońców, ale na szczęście Skaba był dokładnie tam gdzie trzeba. Po bardzo niecelnym podaniu Łukasika piłka trafia pod nogi rywali. Choto w akcie desperacji fauluje piłkarza Hapoelu i gospodarze mają rzut wolny.

1:0 dla Hapoel Tel-Aviv i panika w Legii

Stały fragmenty gry na bramkę zamienia Toamy. Fatalnie ustawiony Skaba nie miał najmniejszych szans na obronienie tego strzału. Po stracie bramki Legioniści kompletnie się pogubili. Wyraźnie brakuje pomysłu na grę, cały plan taktyczny zaczyna się sypać. Wykorzystują to natychmiast Izraelczycy. Na szczęście Yadin posyła piłkę nad poprzeczką, a kolejny wolny w wykonaniu Toamy jest również niecelny.

Po przerwie Legia zerwała się do ataku, ale akcje były chaotyczne i nie przynosiły żadnego wymiernego efektu. Hapoel skupił się na obronie, ale tylko kwestią czasu było, kiedy gospodarze przeprowadzą kontratak.

Szansa na zmianę wyniku

Legia bezskutecznie szturmuje bramkę gospodarzy. W 60. minucie trener Skorża decyduje się wreszcie na zdjęcie z boiska kompletnie bezproduktywnego Łukasika. W jego miejsce na placu gry pojawia się Wolski. Dwie minuty później Legia staje przed nieoczekiwaną szansą na zmianę obrazu gry. Shish zostaje ukarany drugą żółtą kartką i gospodarze przez przewie 30 minut będą grali w dziesiątkę!

Zobacz również:
Legia wygrała z Rapidem. Zobacz zwycięską bramkę
Legia pokonała Rapid. Jest awans do kolejnej rundy Ligi Europejskiej!

Legia cały czas pozostaje przy piłce. Jednak kolejne strzały mijają bramkę Hapoelu, a podania nie trafiają do adresatów. W 71. minucie na boisku, w miejsce Żyro, pojawia się Kucharczyk. Legia nadal ma wyraźną przewagę, ale skuteczność w dalszym ciągu dramatyczna. W 75. minucie Radović po raz drugi staje sam na sam z bramkarzem gospodarzy. I znów nic z tego. Apoula znów lepszy.

2:0 dla gospodarzy

W 76. minucie szok. Grający w dziesiątkę gospodarze zdobywają druga bramkę. Yadin nie pilnowany przez nikogo uderzył z bliska pod poprzeczkę. Defensywa Legii nie była jednak gotowa na kontratak Izraelczyków.

W polu karnym Hapoelu pojawia się Ljuboja, jednak strzał Serba jest bardzo lekki i niegroźny. Groźna za to jest kontra gości po fatalnym wykonaniu przez Legię rzutu rożnego. Na szczęście kończy się na strachu. Legia, mimo iż wciąż przy piłce, bardzo niedokładnie. Chaos w szeregach warszawskiej drużyny jest niewyobrażalny. Na cztery minuty przed końcem spotkania Skorża daje pograć Ohayonowi.

Porażka na koniec roku

Koniec spotkania, Legia przegrywa z rywalem grając w przewadze. Fatalny mecz, fatalna postawa warszawskiego zespołu. Wprawdzie awans do 1/16 finałów zapewnili sobie już wcześniej, ale po tym meczu pozostanie niesmak. Szkoda, że w ostatnim spotkaniu 2011 roku zespół nie postarał się bardziej. Zawodnicy wyraźnie byli myślami gdzie indziej i nie skupiali się na grze. Szkoda również punktów w rankingu UEFA, które Legia straci po czwartkowym spotkaniu.

Trenerowi i zawodnikom życzę, aby poradzili sobie z problemami, które dziś widać było jak na dłoni zanim wrócą po przerwie na boiska ligowe.

Hapoel Tel-Awiw - Legia Warszawa 2:0 (1:0)


Bramki: Salim Toama 33', Avihay Yadin 74'

Hapoel Tel-Awiw: 30. Edel Apoula - 25. Gal Shish, 10. Valeed Badeer, 4. Mor Shushan, 29. Iyad Khutaba - 26. Avihay Yadin, 21. Roei Gordana (70' 8. Mahmmoud Abbas), 15. Salim Toama (76' 9. Mahran Lala), 17. Mirko Oremus - 16. Omer Damari (25' 18. Shay Abutbul), 99. Toto Tamuz

Legia Warszawa: 84. Wojciech Skaba - 25. Jakub Rzeźniczak, 15. Inaki Astiz, 4. Dickson Choto, 11. Tomasz Kiełbowicz (86' 34. Moshe Ohayon) - 31. Maciej Rybus, 34. Daniel Łukasik (60' 27. Rafał Wolski), 5. Janusz Gol, 32. Miroslav Radović, 33. Michał Żyro (71' 18. Michał Kucharczyk) - 28. Danijel Ljuboja

żółte kartki: Gal Shish (2), Shay Abutbul (Hapoel)

czerwona kartka: Gal Shish

Sylwester 2011 w Warszawie: oferty sylwestrowe

Awaryjne lądowanie Boeinga 767 - zobacz wideo

Zamieszki w Warszawie. Bitwa z bandytami

Jasnowidz Krzysztof Jackowski. Zobacz przyszłość..

dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto