Legia-Wisła: hit kolejki z rekordem?

Zdjęcia pseudokibiców na stronie stołecznej policji. Prokuratura da zgodę na publikację

Stołeczna drużyna wystąpi jako zdobywca Pucharu Polski, goście z kolei zapewnili już sobie tytuł mistrzowski. Będzie to więc pojedynek głównie o prestiż, przynajmniej dla Wisły Kraków, ponieważ Legia, dla której sezon ligowy nie układa się najlepiej, ciągle walczy o miejsce na podium. Można więc mieć nadzieję, że mimo wszystko emocji nie zabraknie.

Podczas sobotniego hitu ekstraklasy nastąpi otwarcie "Zachodu". Tym samym kibice stołecznej drużyny będą mieć w końcu do dyspozycji wszystkie trybuny nowego stadionu - do tej pory czynne były tylko trzy.

- Trybuna Zachodnia jest gotowa i mamy nadzieję na wielkie piłkarskie święto - mówi Michał Kocięba, rzecznik Legii Warszawa. - Do tej pory rekord frekwencji na nowym stadionie wynosi 23 tys. osób. Teraz do dosypozycji będzie 31 tys. miejsc i liczymy na pobicie tego wyniku - nie ukrywa.

Może to być jednak trudne, ponieważ, jak informuje portal ekstraklasa.net, na dwa dni przed meczem w kasie zostało jeszcze blisko 10 tys. biletów.

Nie będzie kibiców gości, ale będą dzieci

Na trubunach zasiądzie wyjątkowo dużo dzieci. A to za sprawą decyzji PZPN i Esktraklasy, która głosi, że wszystkie mecze do końca trwającego sezonu będą się odbywać bez udziału zorganizowanych grup kibiców drużyn przyjezdnych.

- Postanowiliśmy zaprosić dzieci ze szkół podstawowych, domów dziecka oraz klubów partnerskich Akademii Piłkarskiej. Liczymy, że w sektorze kibiców gości zasiądzie tysiąc dwieście dzieci - mówi Kocięba. -  Zorganizowane grupy dzieci mogą się wciąż zgłaszać na mecz Legia – Polonia Bytom - przypomina.

Wniosek może być złożony przez opiekuna mailowo na adres: [email protected] do środy 25 maja.

Stadion otwarty czy zamknięty?

Ostatni mecz rozegrany przez podopiecznych Macieja Skorży przy Łazienkowskiej 3, w którym Legia pokonała Koronę Kielce odbył się przy pustych trybunach. Stadion zamknął wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, w następstwie burd kibiców, do których doszło po finałowym meczu Pucharu Polski.

- Wojewoda i policja odpowiadają za bezpieczeństwo nie tylko na stadionie, ale w całym województwie. A w Warszawie po meczach na stadionie Legii wielokrotnie dochodziło do niebezpiecznych wydarzeń z udziałem kibiców - uzasadniał decyzję o zamknięciu stadionu wojewoda Jacek Kozłowski.

Podstawę decyzji stanowiło pismo od komendanta stołecznej policji Adama Mularza, w którym wnioskował on o "wydanie decyzji administracyjnej o przeprowadzeniu meczu z Koroną Kielce bez udziału publiczności".

Wszystko wskazuje jednak, że tym razem mecz rozegrany zostanie z udziałem kibiców. - Wojewoda zamyka stadion na wniosek policji, natomiast do tej pory żadne pismo do nas w tej sprawie nie wpłynęło - mówi Ivetta Biały, rzecznik Wojewody Mazowieckiego. - Sprzedajemy normalnie bilety i nie mamy żadnych sygnałów, aby mecz miał być zamknięty dla kibiców - mówi z kolei Kocięba.