Zgodnie z ekspertyzą przekazaną 21 stycznia rano, Instytut Techniczny Wojsk Lądowych krytycznie ocenia dotychczasowe naprawy pasa startowego modlińskiego lotniska. Główne zarzuty stawiane generalnemu wykonawcy - firmie Erbud S.A. - to liczne błędy i zaniedbania.
Czytaj także:Lotnisko Chopina: Dreamliner z ponad godzinnym opóźnieniem odleciał do Chicago
- Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, podejmiemy ją zapewne w ciągu dwóch-trzech dni. Na tę chwilę zakaz użytkowania betonowych części pasa startowego wciąż obowiązuje - powiedział Jaromir Grabowski z mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Dopiero po wycofaniu negatywnej opinii inspektora ULC może ponownie zezwolić na użytkowanie całej drogi startowej.
- Od jakiegoś czasu w Modlinie prowadzone są badania. Do tej pory droga startowa nie spełnia norm, by ją ponownie uruchomić - tłumaczył przedstawiciel Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Czytaj także:Lotnisko w Modlinie wciąż czeka na ekspertyzę pasa startowego
Już w ubiegłym tygodniu pojawiły się wątpliwości, czy wykonana w trybie doraźnym naprawa nawierzchni drogi startowej jest wystarczająca. Z uwagi na skrócenie drogi startowej niemożliwe stały się loty Boeingów 737 oraz Airbusów A320, czyli samolotów wykorzystywanych przez Ryanaira i Wizz Aira. Obydwaj tani przewoźnicy przenieśli się na lotnisko Chopina, skąd latają cały czas.
Ekspertyza ITWL-u zaleca wymianę całej górnej warstwy nawierzchni drogi startowej. Tak poważne prace można prowadzić jedynie przy dodatniej temperaturze, dlatego prezes modlińskiego portu przewiduje, że rozpoczęcie wymiany nie będzie możliwe przed marcem. Nie wiadomo jednak, czy wymianę nawierzchni będzie można przeprowadzić po uruchomieniu portu, czy dopiero po zakończeniu wszystkich prac.
Radni sejmiku wojewódzkiego nie zgodzili się na powołanie komisji śledczej. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie również dymisji władz lotniska ani województwa.
Czytaj także:"Gazeta Polska Codziennie": Remont w Modlinie to prowizorka
Dla władz regionu bardzo ważną kwestią jest to, by lotnisko nie było zamknięte dłużej niż przez 6 miesięcy. Jeśli napraw nie udałoby się przeprowadzić w ciągu pół roku od zamknięcia drogi startowej, konieczna byłaby ponowna certyfikacja portu lotniczego, co wydłużyłoby proces przywrócenia ruchu w Modlinie. Nie wiadomo, czy długotrwałe zamknięcie nie wymusi tymczasowej redukcji zatrudnienia.
źródło: pasazer.com
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?