Nadzór zakazał grodzenia Pola Mokotowskiego

W nocy z czwartku na piątek ktoś wyrwał z ziemi słupy, które wcześniej na zlecenie dewelopera postawili robotnicy na Polu Mokotowskim. Niektóre są powyginane i nadają się tylko do wyrzucenia. – Nie wiem, kto zniszczył te słupki, ale dobrze się stało – mówi MM-ce pani Halina, mieszkanka pobliskiej ul. Kieleckiej. Przed południem przyszła na ulicę Rostafińskich, aby zobaczyć, czy ogrodzenie jest dalej stawiane.

Tymczasem Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał w piątek decyzję o wstrzymaniu budowy ogrodzenia na Polu Mokotowskim. – Jeśli inwestor będzie kontynuował prace, będzie to robił nielegalnie – mówi Alina Celińska, zastępca szefa PINB w Warszawie. Grozi za to 500 zł mandat, ewentualnie rozbiórka obiektu.

Inspekcja zdecydowała się wstrzymać prace, ponieważ słupki stawiane przez inwestora były zabetonowane. Inspektorom udało się też skutecznie doręczyć wezwanie, dzięki czemu inwestor wie, że wydany został nakaz wstrzymania robót.

Eliza Pankratiew-Lachowska z biura architektury i budownictwa Mokotowa zapewnia, że inwestor nie ma prawa budować niczego na terenie Pola Mokotowskiego. – Jesienią zeszłego roku wpłynął do nas wniosek o budowę ogrodzenia, ale nie zgodziliśmy się na to. Inwestor odwołał się od tej decyzji do wojewody, który uchylił nasze postanowienie. Sprawa ma być ponownie rozpatrzona, ale stanie się to dopiero wtedy, gdy z urzędu wojewódzkiego wrócą do nas dokumenty – wyjaśnia urzędniczka.

Nie udało nam się skontaktować z deweloperem. Jego przedstawiciel powiedział w wypowiedzi dla TVN Warszawa, że inwestor miał prawo grodzić teren, bo urząd nie zdążył odpowiedzieć w terminie na odwołanie od zakazu budowy ogrodzenia. – Sprzeciw miasta w sprawie naszego odwołania nie został skutecznie wniesiony w terminie 30 dni – dodał.

Mieszkańcy Mokotowa nie zamierzają pozostawić sprawy Pola Mokotowskiego urzędnikom. Chcą napisać petycję, którą przekażą władzom miasta. Z kolei Urząd Dzielnicy na Mokotowie chce jak najszybciej zakończyć prace nad planem zagospodarowania Pola Mokotowskiego. Taki plan dokładnie określa co na danych terenie można budować. Dzięki temu, deweloper nie będzie mógł na terenie pola budować żadnych osiedli czy obiektów handlowych.

Zobacz również:
Dzień Ziemi na Polu Mokotowskim [zdjęcia]
Mieszkańcy Nowoursynowskiej wciąż bez aktów notarialnych
Konserwator wstrzymała wyburzanie parowozowni na Pradze Północ