Nowa Emilia w Warszawie stoi pod znakiem zapytania. Miasto przelicza fundusze. Czy kultowy pawilon doczeka się odbudowy?

Pawilon Emilia był zlokalizowany u zbiegu ulic Emilii Plater i Świętokrzyskiej. Jedno z najwybitniejszych dzieł modernizmu w Polsce zniknęło z mapy Warszawy w 2016 roku. Rozbiórce towarzyszyły liczne kontrowersje, w tym kilkukrotne zmiany decyzji o zabytkowym statusie budynku. Z kolei mieszkańcy okolicznych bloków protestowali przeciwko planowanym w tym miejscu wieżowcu, w obawie o to, że nowa konstrukcja ograniczy dostęp światła słonecznego. Zorganizowano też wydarzenie na Facebooku, które zrzeszało fanów budynku.

Niestety, w miejscu Emilii nic nie powstało. Działka stoi pusta. Projekt wieżowca, który tutaj planowano, nie doczekał się finalizacji, z powodu kłopotów finansowych dewelopera.

Choć w planach miasta pojawiła się odbudowa Pawilonu Emilia to nie wiele się w tej kwestii wydarzyło. Pierwsze wizualizacje zostały przedstawione w 2020 r., wtedy też przewidziano otwarcie obiektu na I połowę 2023 r. Za nami I połowa 2024 r., a po Nowej Emilii „ani widu, ani słychu”.

Zaciekawieni sytuacją, postanowiliśmy zapytać Urząd Miasta m.st. Warszawa o komentarz w tej sprawie. Z komunikatu prasowego, który został przekazany naszej redakcji wynika, że nadal są prowadzone poszukiwania prywatnego partnera do realizacji projektu.

Miasto obecnie prowadzi procedurę wyboru partnera prywatnego do realizacji projektu „Nowa Emilia. Przestrzeń ekspozycyjna i miejska oranżeria”. Z przeprowadzonych analiz finansowych i tur negocjacyjnych wynika, że koszt realizacji projektu znacznie przekracza wstępne założenia - przekazuje zastępca rzeczniczki, Jakub Leduchowski

Przypomnijmy, że odbudowana Emilia miała pojawić się przy parku Świętokrzyskim, nieopodal północnego wyjścia z Pałacu Kultury i Nauki. Według miasta, szacunkowe koszty projektu tj. budowa wraz z trzydziestoletnim utrzymaniem obiektu, wynoszą ponad 200 mln zł. Budynek miał powstać w formule koncesji, która jest rodzajem partnerstwa publiczno-prywatnego. Nowa Emilia byłaby własnością miasta, ale to koncesjonariusz będzie nią zarządzał i ponosił koszty eksploatacji.

Po przedłożeniu wyników tych analiz władzom miasta w 2022 r. zapadła decyzja, że niezbędne jest wprowadzenie korekt do założeń projektu, które pomogłyby częściowo zmniejszyć obciążenia pokrywane z miejskiego budżetu. Z tego też względu miasto sprawdza różne możliwości zmiany zakresu projektu lub przejęcie przez miasto części zadań i ryzyk, które pierwotnie były przypisane do partnera prywatnego (w szczególności utrzymanie zieleni wewnątrz budynku). - dodaje w dalszej części komunikatu Leduchowski

Dom Meblowy Emilia powstawał w latach 1966–1969. Za projekt odpowiedzialni są Marian Kuźniar, Czesław Wegner i Hanna Lewicka. Oficjalne otwarcie nastąpiło 16 stycznia 1970 r. W chwili rozpoczęcia działalności była to największa placówka w Polsce sprzedające meble. Przeszklony budynek był perełką polskiego modernizmu, pozwalał oglądać dostępne produkty bez wchodzenia do środka. Znajdowała się tutaj także mozaika Kazimierza Gąsiorowskiego, która została umieszczona na 1. piętrze w kawiarni.

W latach 2008–2016 budynek wykorzystano jako tymczasową siedzibę Muzeum Sztuki Nowoczesnej. W trakcie rozbiórki zachowano wiele elementów oryginalnego pawilonu, by wykorzystać je podczas wznoszenia nowego obiektu. Czy zostaną ponownie wykorzystane? Mamy taką nadzieję.