MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Po kilkudniowym pobycie w Grünbergu Adam Mickiewicz snuł wizję przyszłości

Szambelan Lubuski
Szambelan Lubuski
budynek był podpalany
budynek był podpalany PanPiotrowski
Przeciętny maturzysta wie, że Adam Mickiewicz odwiedzał Wielkopolskę. A więc przejazdem był w Grünbergu. I nawet zapisał wizjonerską księgę XIV-tą „Pana Tadeusza" pod tytułem „WAGMOSTAW"

Wpadł młodzian do autobusu miejskiego
A była to jedynka co lata do Chynowa.
Radeusz wyglądał jakby bolała głowa
Kułakiem rozcierał łzy na schylonym czole
Już biegł ku łąkom, gdzie staw błyszczał w dole
I stanął nad brzegiem błotnistym
Wzrok utopił w zwierciadle wodnistym.
Z rozkoszą ciągnął piersią i otworzył usta
Ku nim; bo samobójstwo jak każda rozpusta
Jest wymyślną on w głowy szalonym zawrocie
Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie.
Lecz Magdalena z dzikiej młodzieńca postawy
Zgadując rozpacz, widząc że pobiegł nad stawy
Chociaż ku niemu takim słusznym gniewem pała
Przelękła się; w istocie dobre serce miała.
Żal jej było, że inną śmiał Radeusz lubić
Chciała go skarać, ale nie myślała zgubić
Więc opuściła się za nim wznosząc ręce obie
Krzycząc: Stój! Kochaj czy nie! Żeń się sobie
Czy nie tylko stój! Ale on już szybkim biegiem
Wyprzedził ją daleko; już stanął nad brzegiem!
Zaiste, okolica była malownicza!
Dwa brzegi pochyliły ku sobie oblicza
Jako para kochanków; Wagmostaw miał wody
Gładkie i czyste jak dziewicze jagody;
Na lewo ciemniejsza nieco jako twarz młodziana
Smagława i już męskim puchem osypana.
Prawy brzeg złocistym piaskiem połyskuje wkoło
Jak gdyby włosem jasnym; a lewego czoło
Najeżone łozami, wierzbami czubate;
Oba brzegi ubrane w zieloności szatę.
Między nimi struga płynie pospołu,
Rozlewając się; dalej wpada do dołu;
Upada, lecz nie ginie bo w rowu ciemnotę
Unosi na swych falach księżyca pozłotę;
Woda warstwami spada, a na każdej warstwie
Połyskują się blasku miesięcznego garście
Światło w rowie na drobne drzazgi się roztrąca
Chwyta je i w głąb niesie toń uciekająca
A z góry znów garściami spada blask miesiąca.
I tak się zachwyca ta chwila trwajaca.
Myślałbyś, że u stawu siedzi świtezianka
Jedną ręką zdrój leje z bezdennego dzbanka
A drugą w wodę dla zabawki miota
Brane z fartuszka garście zaklętego złota.
Dalej z rowu wybiegłszy, strumień na równinie
Rozkręca się i ucisza, lecz widać że płynie
Bo na jego ruchomej drgającej powłoce
Wzdłuż księżycowe światełko drgając migoce.
Jakże piękny to zakątek! Goście się zachwycają
I całymi rodzinami spacerując wypoczywają
Nad tym akwenem, który osadnicy odkryli
na przedmieściu gdy po wojnie tu przybyli.
Zakłady WAGMO, wagony i mosty budowały,
Zakładowy ośrodek Wagmo-staw nazwały.
W soboty i niedziele orkiestra w muszli grała
Jak Rzeźniczak zagrał cała Zielona tańcowała.
Po latach prosperity w łasce władz się odmieniło
Bo miasto ośrodkiem na Ochli się zachwyciło.
Wagmostaw z braku gospodarza popadł w ruinę.
Piszą ludzie do gazet, chcą znać przyczynę,
Dlaczego miasto które zieleń w herb wpisało
O tym ślicznym akwenie raptem zapomniało?
Czasem Pani Sabinka się zasmuca stojąc w oknie
Patrzy jak Pan Jacek spaceruje samotnie.
Tylko psy dwa wedle niego żwawo biegają
PRZYPISY:
*Radeusz to Radek Szopiak- bliski znajomy PanPiotrowski'ego,
*Magdalena - kolejna miłość kochliwego Radeusza.
*Rzeźniczak Franciszek -przedwojenny osobisty znajomy ojca PanPiotrowski'ego z Leszna a jako słynny kapelmistrz orkiestry dętej ZASTALU „kolega z pracy" PanPiotrowski'ego.
*Pani Sabinka - mieszka w sąsiedztwie akwenu nazwanego WAGMO-STAWE, zasłużona znajoma PanPiotrowski'ego.
*Pan Jacek - artysta sztuk plastycznych, miłośnik psów pani Sabinki.
***Tekst został „odkryty" przed piętnastu laty, gdy jeszcze magistrat Zielonej Góry nie rozpatrywał możliwości odbudowy Wagmostawu. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto