MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Potrafią mobilizować się na takie mecze

Redakcja
Piłkarki ręczne SPR 15. tytuł mistrzyń Polski mają szansę świętować we własnej hali. Ale przed decydującymi meczami nie brakuje zmartwień, przede wszystkim kadrowych. Na pewno nie zagra skrzydłowa Sabina Włodek, natomiast do ostatnich godzin będzie decydował się los rozgrywającej Izabeli Puchacz.

- Wciąż nie wiem czy wystąpię. W piątek mam badania u doktora Gawędy, który opiekuje się moim nieszczęsnym kolanem. Wtedy powinno się wyjaśnić. Robimy wszystko co w naszej mocy i mam nadzieję, że pomogę koleżankom przynajmniej w jednym meczu - twierdzi lubelska rozgrywająca.

Po meczach w Lubinie w rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 1:1. Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 15, niedzielny o 17.30. - Decydujące będzie pierwsze spotkanie. Myślę, że Zagłębie również nastawia się na sobotę i chce z Lublina wywieźć przynajmniej jedną wygraną - uważa Edward Jankowski, II trener SPR.

Do meczowej czternastki wróci Kamila Skrzyniarz, której zabrakło na Dolnym Śląsku z powodu kontuzji stawu skokowego. Trenerzy zastanawiają się wciąż nad Małgorzatą Rolą, która jeszcze nie wróciła do optymalnej formy. Natomiast na pewno na parkiecie nie pojawi się inna rekonwalescentka Agnieszka Tyda.

- Pierwsze mecze pokazały, że przy ich agresywnej obronie 1-5 mamy problemy w ataku. Dlatego istotne będzie wyeliminowanie prostych błędów i zdobywanie bramek z kontrataku, który w drugim meczu w Lubinie w ogóle nie funkcjonował. Przez brak kontry i liczne straty piłki zdobywaliśmy mało bramek - twierdzi Jankowski.

W obronie lublinianki nie mogą skupić się na jednej rywalce, ponieważ Zagłębie dysponuje wyrównanym składem i cała szóstka zawodniczek w polu stwarza realne zagrożenie. - Mamy wiele do poprawienia, ale jest to możliwe, bo jesteśmy zespołem, który potrafi się mobilizować na najważniejsze mecze. Nieraz już pokazałyśmy, że jak trzeba, to potrafimy góry przenosić. Musimy tylko być skoncentrowane i walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Za darmo nic nie dostaniemy - twierdzi Izabela Puchacz.

Przed tygodniem SPR wygrał w sobotnim meczu 29:28, rzucając zwycięską bramkę na dwie sekundy przed końcem dogrywki. W niedzielę było już znacznie gorzej i lublinianki uległy różnicą aż trzynastu bramek 15:28. - Zagłębie grało to, co zawsze. Po prostu były jak w transie, a poza tym my zagraliśmy słaby mecz - przyznaje trener.

Z kolei w sezonie zasadniczym w hali Globus wygrały piłkarki SPR 28:23, a najwięcej bramek rzuciły wtedy Sabina Włodek - siedem i Izabela Puchacz - pięć.

W sobotę piknik z piłką ręczną
Sobotni "Piknik z piłką ręczną" zakończy się długo po spotkaniu lubelskich szczypiornistek. Zaraz po meczu SPR z Zagłębiem, na parkiecie pojawią się drużyny juniorskie z naszego województwa, które rozegrają krótki mecz (2 razy po 15 minut). Będzie również czas na konkursy dla widzów i występ cheerleaderek. Po godz. 18 pojawią się piłkarze ręczni Vive Kielce i Zagłębia Lubin, którzy rozpoczną rozgrzewkę przed meczem Pucharu Polski. Finałowe spotkanie rozpocznie się o godz. 19. To ostatni
finał pucharu rozgrywany w tym schemacie. W następnym sezonie drużyny będą rywalizowały systemem Final Four - dwudniowego turnieju z udziałem czterech zespołów. Vive jest już w finale mistrzostw Polski i czeka na rywala. Natomiast Zagłębie jest bliskie wywalczenia piątej pozycji na koniec rozgrywek ekstraklasy.

Ceny biletów

Wszystkie bilety zakupione na piknik w kwietniu (gdy miał odbyć się 10 kwietnia) zachowują ważność i upoważniają do obejrzenia dwóch spotkań, które odbędą się w ten weekend. Bilety na sobotę kosztują 30 zł (rodzinny), 20 zł (normalny) i 15 zł (ulgowy). Natomiast na niedzielny mecz SPR z Zagłębiem Lubin wejściówki kosztują odpowiednio 12 zł i 10 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto