Pracowali na posesji wójta

Po raz kolejny na ławie oskarżonych w Sądzie Rejonowym w Stargardzie zasiadł Kazimierz Szarżanowicz, wieloletni wójt gminy Stargard Szczeciński. Trwa proces, w którym oskarżony jest o niedopełnienie obowiązku prowadzenia prawidłowej gospodarki finansowej gminy w związku z podpisaniem aneksu do umowy na realizację budowy Orlika w Witkowie Pierwszym, umożliwiającego przesunięcie terminu realizacji umowy bez konieczności ponoszenia kar umownych oraz przekroczenia uprawnień podczas wprowadzania zmian istotnych warunków umowy wbrew zakazowi. Zdaniem prokuratury, spowodowało to szkodę w majątku gminy Stargard Szczeciński w wysokości 413.801,52 zł. Wójt nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Kolejnym świadkiem w sprawie był ówczesny współwłaściciel stargardzkiej firmy Drogbud, zajmującej się głównie budową dróg. Pod koniec 2008 roku był podwykonawcą dla głównego wykonawcy boiska w Witkowie, firmy Masters. Ze względu na to, że świadek obecnie mieszka w Norwegii i do Stargardu planuje przyjazd dopiero na Wielkanoc, sąd odczytał jego zeznania ze śledztwa. Prowadzone ono było przez szczecińską delegaturę Centralnego Biura Antykorupcyjnego, pod nadzorem wydziału do spraw przestępczości gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. W zeznaniach pojawił się, powtarzający się w sprawie, wątek złej pogody, co opóźniło inwestycję. Drogbud swoje roboty przy budowie boiska Orlik zakończył 28.11.2008 roku, 2.12.2008 był odbiór potwierdzający ich koniec.- Po wykonaniu Orlika, Drogbud układał kostkę polbrukową na posesji wójta - zeznał były współwłaściciel tej firmy. - Wydaje mi się, że firma policzyła za to normalną cenę, bez rabatu.Do sprawy sąd powołał jeszcze dwóch świadków i biegłego.